Afera korupcyjna w Ministerstwie Infrastruktury. CBA w biurze szefowej prokuratury
Prokurator generalny Andrzej Seremet zawiesił w czynnościach szefową rzeszowskiej prokuratury apelacyjnej Annę Habało. Wcześniej jej biuro przeszukali funkcjonariusze CBA. Jednocześnie rzecznik dyscyplinarny prokuratury wszczął wobec niej postępowanie wyjaśniające. Sprawa związana jest ze śledztwem ws. powoływania się na wpływy w Ministerstwie Infrastruktury. W czwartek przeszukano też biuro posła PSL Jana Burego.
Radio RMF podało, że agenci CBA weszli do gabinetu szefowej rzeszowskiej apelacji prok. Anny Habało, przeszukali go i zabezpieczyli dokumenty.
- W momencie, gdy do Prokuratury Generalnej trafiła informacja o decyzji warszawskiej prokuratury apelacyjnej o przeszukaniu gabinetu prok. Habało, została podjęta decyzja o zawieszeniu jej w czynnościach, czyli odsunięciu od wykonywania obowiązków do czasu wyjaśnienia sprawy - powiedział prok. Maciej Kujawski z Prokuratury Generalnej.
Habało szefową Prokuratury Apelacyjnej w Rzeszowie jest od 2007 r., gdy powołał ją tam Zbigniew Ćwiąkalski. Prokurator Generalny Andrzej Seremet nie dokonywał zmiany w kierownictwie tej prokuratury.
Kujawski poinformował, że jednocześnie rzecznik dyscyplinarny PG wszczął postępowanie wyjaśniające. - Nie jest to jeszcze równoznaczne ze wszczęciem postępowania dyscyplinarnego, po uzyskaniu materiałów z warszawskiej prokuratury apelacyjnej zostanie dokonana ocena, czy są podstawy do działań dyscyplinarnych - zaznaczył Kujawski. Dodał, że do prowadzącej śledztwo warszawskiej prokuratury apelacyjnej będą należały decyzje w sprawie immunitetu Habało.
Prokurator powiedział także, że podobna decyzja o wszczęciu postępowania wyjaśniającego podjęto wobec prokuratora w stanie spoczynku - b. doradcy kilku ministrów sprawiedliwości ds. współpracy z prokuraturą.
Rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Rzeszowie Mariusz Chudzik powiedział, że nie ma informacji na temat powodów przeszukań w gabinecie prok. Habało. Dodał, że nie ma obecnie kontaktu ze swoją szefową. PAP także nie udało się skontaktować z prok. Habało; jej telefon jest wyłączony.
W ramach śledztwa zarzuty powoływania się na wpływy w resorcie infrastruktury, w zamian za korzyść majątkową lub osobistą, przedstawiono dwóm biznesmenom z branży paliwowej z Leżajska. Przedstawiono im zarzuty z art. 230a kodeksu karnego, czyli czynnej płatnej protekcji. Głosi on, że kara od pół roku do ośmiu lat więzienia grozi temu, kto udziela albo obiecuje udzielić korzyści majątkowej lub osobistej w zamian za pośrednictwo w załatwieniu sprawy w instytucji państwowej (...) polegające na bezprawnym wywarciu wpływu na decyzję, działanie lub zaniechanie osoby pełniącej funkcję publiczną, w związku z pełnieniem tej funkcji.
Agenci CBA i prokuratorzy przeszukali też pomieszczenia wiceministra infrastruktury Zbigniewa Rynasiewicza z PO oraz szefa klubu PSL Jana Burego.
Rzecznik CBA Jacek Dobrzyński podkreślił, że Biuro nie będzie ujawniać, w jakich miejscach jego agenci prowadzili czynności i kogo one dotyczyły. Potwierdził jedynie, że funkcjonariusze CBA dokonywali przeszukań kilku miejsc i zabezpieczyli tam dokumenty.