Prokurator zażąda 38 tysięcy lat więzienia dla zamachowców z Madrytu

Hiszpański prokurator zażąda ponad 38 tys. lat więzienia dla każdego z głównych podejrzanych o przeprowadzenie zamachów kolejowych z 11 marca 2004 roku w Madrycie - podała hiszpańska prokuratura.

Prokurator Olga Sanchez wyśle do sądu w tym tygodniu końcowy raport z takim właśnie żądaniem - poinformowała rzeczniczka prokuratury.

Prokurator Sanchez będzie prosić o najdłuższe wyroki dla siedmiu głównych podejrzanych.

Jest wśród nich Dżamal Zugam, marokański kupiec, który miał dostarczyć telefony komórkowe użyte jako detonatory 10 ładunków wybuchowych ukrytych w plecakach.

W wybuchach w zatłoczonych pociągach dowożących ludzi do pracy w Madrycie zginęło 191 osób, w tym czterech obywateli polskich, a 1900 ludzi odniosło rany.

Zugam twierdzi, że nie miał nic wspólnego ze spiskiem. Jednak świadkowie zidentyfikowali go jako człowieka jadącego pociągiem, w którym podłożono bombę.

Pozostałych sześciu głównych podejrzanych wymienionych w raporcie Sanchez to Marokańczycy Basel Ghaljun, Abdelmadżid Buszar, Jussef Belhadż i Hassan el-Haski oraz oskarżony o dostarczenie dynamitu Hiszpan Emilio Trashorras i Egipcajnin Osman Rabei Sajed Ahmed, skazany w poniedziałek w Mediolanie na 10 lat więzienia.

W raporcie Olga Sanchez stwierdza, że każdemu z nich grozi kara po 30 lat więzienia za każdą zabitą 11 marca osobę i po 18 lat za każdą z 1820 ofiar usiłowania morderstwa. Łącznie suma lat więzienia wynosi 38 490 lat.

Jednak niektórzy z nich będą mogli w końcu wyjść na wolność, ponieważ według hiszpańskiego prawa skazani odsiadują maksymalnie 40 lat - niezależnie od wyroku.

W Hiszpanii nie ma kary śmierci i nie orzeka się także dożywocia bez możliwości wcześniejszego zwolnienia. Jednak sądy rutynowo wymierzają kary setek czy nawet tysięcy lat więzienia, zwłaszcza w odniesieniu do skazanych baskijskich separatystów z ETA.

22 pozostałe osoby związane z zamachami w Madrycie oskarżone są według raportu Sanchez o przynależność lub współpracę z organizacją terrorystyczną, posiadanie broni i inne przestępstwa, za co grożą im kary od czterech do 30 lat pozbawienia wolności.

Daty rozpoczęcia procesu nie wyznaczono, ale oczekuje się, że rozpocznie się on pod koniec lutego lub w marcu 2007 roku.

Wybrane dla Ciebie

Media: Baza sił specjalnych Rosji w pawilonie Patriot Parku
Media: Baza sił specjalnych Rosji w pawilonie Patriot Parku
Sprawa uchylenia immunitetu I prezes SN. W tle kontrowersje
Sprawa uchylenia immunitetu I prezes SN. W tle kontrowersje
Sikorski zagotował się w studiu. "Ta dyskusja jest żenująca"
Sikorski zagotował się w studiu. "Ta dyskusja jest żenująca"
Działo się w środę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w środę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Afera ws. rakiety. Siemoniak odpowiedział. "Niedopuszczalne"
Afera ws. rakiety. Siemoniak odpowiedział. "Niedopuszczalne"
Eksplodujące paczki w Europie. Śledczy z Litwy i Polski rozbili grupę
Eksplodujące paczki w Europie. Śledczy z Litwy i Polski rozbili grupę
Ałła Pugaczowa przemówiła. Rozwścieczyła rosyjskie elity
Ałła Pugaczowa przemówiła. Rozwścieczyła rosyjskie elity
Trump zachwycony księżną Kate. Kamery wyłapały, co jej powiedział
Trump zachwycony księżną Kate. Kamery wyłapały, co jej powiedział
Tak Rosja "promuje się" za granicą
Tak Rosja "promuje się" za granicą
Zełenski ujawnił koszty wojny. Mówi o dwóch planach
Zełenski ujawnił koszty wojny. Mówi o dwóch planach
Prawomocny wyrok dla "Małej Emi". Za hejtowanie sędziego Żurka
Prawomocny wyrok dla "Małej Emi". Za hejtowanie sędziego Żurka
Odszedł z Polski 2050. W partii nie kryją zaskoczenia
Odszedł z Polski 2050. W partii nie kryją zaskoczenia