Projekty o stanach nadzwyczajnych - do komisji
Kluby parlamentarne SLD, UP i Samoobrony chcą przesłania projektów ustaw o stanach klęski żywiołowej, wyjątkowym i wojennym do prac w komisjach. PiS domaga się odrzucenia projektu o stanie wojennym, a PO krytykuje wszystkie.
08.11.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Jako spójne i uzupełniające się określił prezydenckie projekty ustaw, którymi w pierwszym czytaniu zajmuje się w czwartek Sejm, Ryszard Hayn z SLD. Za każdą z tych ustaw stoją doświadczenia społeczne - począwszy od stanu wojennego do powodzi w 1997 roku - ocenił poseł.
Zdaniem SLD projekty budzą jednak kilka wątpliwości. Poseł podkreślił, że przewidywane przez projekt o stanie wojennym powołanie Komitetu Obrony Kraju nie ma umocowania w konstytucji. Jego zdaniem, należałoby - zamiast KOK-u - powoływać Radę Gabinetową, czyli posiedzenie rządu pod przewodnictwem prezydenta.
Bronisław Komorowski (PO) skrytykował prezydenckie propozycje. Przewiduję poważne trudności co do konstytucyjności niektórych przepisów - stwierdził. Podkreślił, że konstytucja nie przewiduje - a tak mówi projekt ustawy o stanie wojennym - by prezydent podczas wojny miał kierować obroną kraju. Konstytucja mówi, że to rząd sprawuje ogólne kierownictwo - zaznaczył. Według PO, konieczna jest nowelizacja konstytucji, która określiłaby, kto jest odpowiedzialny za decyzje w sytuacjach kryzysowych.
Komorowski skrytykował również przewidywane w projekcie o stanie wojennym powołanie Naczelnego Dowódcy. To - zdaniem posła PO - sygnał dla NATO, że chcemy się bronić sami.
Ludwik Dorn (PiS) skrytykował zapisy pozwalające na internowanie osób powyżej 17 lat. Sfera gangów i chuliganów jest wyjęta z możliwości zatrzymania - powiedział. Błędne - według PiS - jest również powoływanie KOK-u. Dorn wniósł o odrzucenie w pierwszym czytaniu projektu o stanie wojennym i skierowanie pozostałych do prac w komisji.
Czy przed Polską nie ma pilniejszych zadań legislacyjnych? - pytał Ryszard Kędra z Ligi Polskich Rodzin.
Samoobrona uważa, że projekty sa "priorytetowe" i jest za skierowaniem ich do pracy w komisjach. Podobnie Unia Pracy i PSL. Ludowcy chcą skierowania projektów do komisji nadzwyczajnej, by przyspieszyć pracę nad nimi. (an)