Prognoza pogody. Żar znowu poleje się z nieba. Zobacz, kiedy wrócą upały

W poprzedni weekend temperatury w całej Polsce przekraczały 30 stopni C, a w niektórych miejscach termometry wskazywały nawet 36 stopni C. Wraz z nowym tygodniem przyszła jednak fala ochłodzenia, za którą odpowiedzialny jest zimniejszy front atmosferyczny pochodzenia morskiego.

Taka pogoda utrzyma się w ten weekend. - Na terenie całego kraju będzie przeważnie pogodnie. Chmury pojawią się głównie na południowym wschodzie, południu i w centrum - prognozuje synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Szymon Ogórek.

Temperatura powietrza osiągnie od 23 do 27 stopni Celsjusza. Najchłodniej będzie na krańcach południowych i na wybrzeżu. Tam około 20 stopni.

Zobacz także: Jaka będzie pogoda w wakacje? Prognoza długoterminowa od IMGW

Na powrót upalnej aury nie będziemy musieli długo czekać, ponieważ już w najbliższych dniach do Polski dostanie się powietrze z potężnej bomby ciepła, która nawiedziła południe Europy. Tam temperatury gdzieniegdzie przekraczają nawet 40 stopni C. U nas nie będzie na szczęście aż tak gorąco.

Upały wrócą do Polski już w poniedziałek i zaczną się od zachodniej części kraju. Z każdym następnym dniem gorący front będzie się rozszerzał na kolejne regiony. Synoptycy prognozują jednak, że ta fala nie będzie aż tak silna, jak poprzednia i temperatury będą oscylować w granicach 30, a nie 35 stopni C.

Taki stan rzeczy ma utrzymać się w pierwszych dniach lipca. Zapowiada się więc pogodny przyszły weekend.

Synoptycy ostrzegają jednak, że zderzenie mas powietrza może poskutkować znowu bardzo gwałtownymi burzami i innymi groźnymi zjawiskami atmosferycznymi.

Zobacz także: Pogoda długoterminowa. Wiemy, jak będzie wyglądał lipiec

Źródło: fanipogody.pl/PAP