Prof. Królikowski: prezydent dojrzewa na urzędzie
Prezydent jest dojrzałym politykiem, który dojrzewa na swoim urzędzie i mam nadzieję, że ten proces będzie postępował - powiedział w rozmowie z Moniką Olejnik prof. Michał Królikowski, który doradza prezydentowi w pracach nad nowymi propozycjami ustaw dotyczących sądownictwa. B. wiceminister sprawiedliwości, pytany o prezydenckie weta projektów o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa powiedział, że lojalnością wobec państwa nie można tłumaczyć tak radykalnych zmian jak w zawetowanych ustawach.
06.09.2017 | aktual.: 06.09.2017 21:42
- W ustawach, zawetowanych przez prezydenta, zaburzono wzorce konstytucyjne - wyjaśniał. - Te ustawy były destrukcyjne i krótkowzroczne - powiedział w programie "Kropka nad i" w TVN24.
W mojej ocenie proponowana zmiana przechodzenia I prezes SN w stan spoczynku była niezgodna z konstytucją - powiedział prawnik. Jak dodał, potrzebę reformy Sądu Najwyższego "musi zdefiniować parlament i prezydent". - Ja tej potrzeby nie widzę. Nie widzę problemu kadrowego i kompetencyjnego sędziów Sądu Najwyższego - mówił.
Pytany o formułowane w stosunku do SN zarzuty, odrzekł, że "z pewnością w SN miały miejsce orzeczenia, które dla mnie były złe". - Ale nie ma jednej oceny SN - powiedział. Mówił też, wskazując na bolączki wymiaru sprawiedliwości: - Polskie sądownictwo potrzebuje zmian, aby było bardziej fachowe, szybciej działające, wrażliwe na sytuacje społeczne. Dodał jednak: "nie dopuszczam sytuacji, że można tłumaczyć lojalnością wobec państwa tak radykalnego zamachu na wymiar sprawiedliwości".
W jego ocenie cała sprawa - i protesty wobec ustaw dotyczących wymiaru sprawiedliwości - pokazują, że "to, czego należy wymagać od siebie i od rządzących to żeby traktować konstytucję poważnie". Pytany o manifestacje w obronie SN i KRS, Królikowski oceni, że ich uczestnicy mieli poczucie, że "coś ważnego im odebrano albo się odbiera" oraz "potrzebę, by powiedzieć, że nie wyrażają na to zgody".
Zobacz także: Prof. Marek Chmaj: ustawa o sądach powszechnych jest sprzeczna z konstytucją