Prodi: Arafat pozostanie rozmówcą UE
Przewodniczący Komisji Europejskiej Romano Prodi oświadczył w poniedziałek w Kopenhadze, że UE będzie uważać Jasera Arafata za partnera rozmów i reprezentanta Palestyńczyków, jeśli zostanie wybrany w styczniu 2003 roku.
01.07.2002 | aktual.: 05.07.2002 11:11
Pragniemy wyborów jasnych i musimy akceptować wynik tych wyborów, czy tego chcemy czy nie. Musimy być konsekwentni - powiedział Prodi dziennikarzom po spotkaniu z duńskim premierem Andersem Fogh Rasmussenem, którego kraj objął w poniedziałek przewodnictwo w UE na pół roku.
Do narodu palestyńskiego, nie do nas, należy wybór przywódców palestyńskich - dodał Prodi.
Premier Rasmussen w czasie konferencji prasowej podzielił ten pogląd, podkreślając, że jest rzeczą normalną i naturalną rozmawianie z przywódcą wybranym przez Palestyńczyków.
Podzielam jednak rozczarowanie amerykańskiego prezydenta George'a W. Busha, gdyż Arafat nie uczynił oczywiście tego, co powinien był uczynić, by zapobiec i położyć kres terroryzmowi oraz zatrzymać autorów zamachów samobójczych - dodał Rasmussen. (an)