Tajemnicza śmierć szefa policji
25 czerwca 1998 roku Komendant Główny Policji gen. Marek Papała ginie od strzału w głowę. Według wersji przyjętej ostatecznie przez prokuraturę po 14 latach śledztwa, sprawcą morderstwa był Igor M. ps. "Patyk". Drugi oskarżony w tej sprawie to Mariusz M. Prokuratura twierdzi, że motywem zabójstwa generała był napad rabunkowy. Złodzieje chcieli ukraść należące do komendanta daewoo espero. Sprawcy samochodu jednak nie ukradli.
Przeczytaj też: Dwie osoby usłyszały zarzut zabójstwa gen. Marka Papały
W sprawie pojawia się szereg wątpliwości. Igor M. i Mariusz M. zostali oskarżeni na podstawie zeznań świadka koronnego, wcześniej ten sam status miał sam Igor M., który obciążał zeznaniami członków mafii pruszkowskiej. "Patyk" sam oddał się w ręce policji, aby zeznawać. W sprawie nie ma bezpośrednich dowodów, a jedynie sprzeczne i zmieniające się zeznania świadków, dlatego po 15 latach od śmierci Papały nadal nie ma nikogo skazanego prawomocnym wyrokiem.
Przeczytaj też: "Udało się - postawiono zarzuty winnemu"
Status podejrzanego w sprawie nadal ma Edward Mazur, polski biznesmen mieszkający na stałe w Chicago. Władze USA odmówiły wydania go polskiemu systemowi sprawiedliwości. Według wcześniejszej wersji śledczych, to Mazur miał zlecić morderstwo Papały.
Na zdjęciu: jeden z podejrzanych o zabójstwo gen. Papały wyprowadzany z łódzkiego sądu, 25 kwietnia 2012 roku.