Problemy Putina. Kolejny kraj może go ścigać
Rząd Armenii podjął decyzję o ratyfikacji Rzymskiego Statutu Międzynarodowego Trybunału Karnego. Jeśli parlament się do tego przychyli, wówczas Armenia będzie zmuszona np. aresztować Władimira Putina, jeśli ten zdecyduje się przybyć do kraju.
01.09.2023 17:37
Rząd Armenii przedłożył Zgromadzeniu Narodowemu (parlamentowi) projekt ratyfikacji Rzymskiego Statutu Międzynarodowego Trybunału Karnego - podała służba prasowa rządu.
Rzymski Statut to dokument założycielski MTK. Armenia podpisała go w 1999 roku, ale go nie ratyfikowała. W 2004 roku Sąd Konstytucyjny uznał ją za sprzeczną z konstytucją.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pod koniec 2022 roku Armenia rozpoczęła jednak proces jej ratyfikacji. Erywań tłumaczył, że chce w ten sposób postawić przed sądem obywateli Azerbejdżanu, którzy dopuszczali się zbrodni wojennych podczas konfliktu zbrojnego między krajami. W marcu 2023 roku Sąd Konstytucyjny uznał Rzymski Status za zgodny z konstytucją.
Problemy Putina
Decyzja Armenii oznacza problemy dla Rosji. Międzynarodowy Trybunał Karny wydał bowiem nakaz aresztowania Władimira Putina i rosyjskiej Rzeczniczki Praw Dziecka Marii Lwowej-Biełowej w związku z nielegalną deportacją dzieci z okupowanych terytoriów Ukrainy do Rosji.
Jeśli Armenia ratyfikuje Rzymski Status, to będzie miała obowiązek aresztowania Putina w przypadku jego wizyty w kraju.
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow w marcu przekonywał, że Putin jest spokojny jeśli chodzi o nakaz aresztowania, bo Rosja nie uznaje jurysdykcji MTK. Inne kraje, które tego nie robią to m.in. Azerbejdżan, Białoruś, Egipt, Indie, Iran, Kazachstan, Chiny, Arabia Saudyjska czy Turcja.
Czytaj więcej: