Problem Lewicy. "Rozumiem rozżalenie"
Roszczeniowa twarz Lewicy w powstającym rządzie? - To nie jest dla niej do końca zwycięstwo. Jeżeli chodzi o budowę programu, zasługiwała na nieco więcej, bo miała jasny i klarowny program. O ile jednak zwycięstwo opozycji demokratycznej jako całości pokazało, że społeczeństwo się bardzo zmodernizowało, o czym PiS zapomniał i został w tyle, to Lewica poszła jeszcze bardziej do przodu niż reszta społeczeństwa i część potencjalnego elektoratu Lewicy - komentował w programie "Newsroom WP" socjolog prof. Andrzej Rychard. - Mogą być zbyt progresywni np. dla części bardzo tradycyjnego elektoratu Lewicy, który wywodzi się jeszcze z czasów PZPR-u. Oni nie byli zbyt podatni na progresywne obyczajowo hasła. Dla młodych progresywność Lewicy mogła być skażona obecnością przywódców, którzy pamiętają stare czasy. Lewica wybija się i bardzo spójnie szła z programem w nowoczesność. Może potrzebuje trochę więcej czasu na budowę elektoratu. Rozumiem rozżalenie. Wszyscy przedstawiciele opozycji demokratycznej rozumieją, że można mieć roszczenia, ale najważniejsze teraz to stworzyć sprawny rząd, by mógł podejmować pierwsze decyzje - dodał ekspert.