Prezydent tłumaczy się ze słów o Krymie. "Ukraina musi odzyskać kontrolę"

- Rosyjski imperializm musi zostać zatrzymany i skarcony poprzez wymuszenie na Rosji wycofania się z okupowanych ziem Ukrainy i ukaranie zbrodniarzy wojennych - powiedział w poniedziałek prezydent Andrzej Duda, który jest w Kenii. Dodał, że "Ukraina musi odzyskać kontrolę nad międzynarodowo uznanymi terytoriami, również Krymem".

Prezydent tłumaczy się ze słów o Krymie. "Ukraina musi odzyskać kontrolę"
Prezydent tłumaczy się ze słów o Krymie. "Ukraina musi odzyskać kontrolę"
Źródło zdjęć: © East News
Mateusz Czmiel

05.02.2024 | aktual.: 05.02.2024 13:45

W poniedziałek, podczas konferencji prasowej w Nairobi, prezydent Duda podkreślił, że rosyjski imperializm musi zostać zahamowany i ukarany. Jego zdaniem, konieczne jest wymuszenie na Rosji wycofania się z okupowanych terytoriów Ukrainy i pociągnięcie do odpowiedzialności zbrodniarzy wojennych. Prezydent Duda zaznaczył również, że Ukraina musi odzyskać kontrolę nad swoimi międzynarodowo uznanymi terytoriami, w tym nad Krymem.

Burza po słowach prezydenta

Słowa prezydenta nie są przypadkowe. Andrzej Duda był pytany o piątkowe wypowiedzi dotyczące Krymu. W rozmowie z Kanałem Zero prezydent wyraził swoje wątpliwości, czy Ukraina odzyska Krym, ale jednocześnie przekonanie, że Ukraina odzyska Donieck i Ługańsk. Wskazał również, że Krym jest "szczególny również ze względów historycznych", ponieważ "przez większość czasu był pod kontrolą Rosji".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W sobotę prezydent Duda przypomniał na swoim profilu w mediach społecznościowych, że jego stanowisko w sprawie rosyjskiej agresji na Ukrainę jest jasne i niezmienne od początku konfliktu. "Rosja łamie prawo międzynarodowe, jest agresorem i okupantem. Napaść rosyjska na Ukrainę i okupacja międzynarodowo uznanych terytoriów Ukrainy, w tym Krymu, to zbrodnia" - napisał.

Prezydent się tłumaczy

Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej prezydent Duda ponownie podkreślił swoje stanowisko w sprawie konfliktu rosyjsko-ukraińskiego. Zaznaczył, że od początku konfliktu domaga się, aby Rosja wycofała się z okupowanych terytoriów Ukrainy i aby zbrodniarze wojenni zostali ukarani.

Duda odniósł się również do swojego piątkowego wywiadu, zwracając uwagę na jego luźny charakter. - To nie była napięta rozmowa z politykiem. To był wywiad, który po części traktowaliśmy jako spokojną, luźną rozmowę na różne tematy, niekoniecznie bardzo poważne - powiedział.

Prezydent Duda podkreślił, że temat rosyjskiej agresji na Ukrainę, który poruszono podczas wywiadu, jest bardzo poważny. - Jeśli chodzi o nasze stanowisko wobec rosyjskiej agresji na Ukrainę i tego, w jaki sposób musi zakończyć się wojna, to jest przywrócenie prawa międzynarodowego - zaznaczy.

- Chcę to z całą mocą podkreślić, bo pamiętajmy o tym, że rosyjska agresja na Ukrainę, która w istocie rozpoczęła się w 2014 r., rozpoczęła się m.in. od okupacji Krymu. I ta okupacja Krymu cały czas trwa. Rosja musi opuścić okupowane tereny Ukrainy. Ukraina musi odzyskać kontrolę nad wszystkimi międzynarodowo uznanymi terytoriami. Taki powinien być koniec tej wojny - powiedział Duda.

Prezydent Duda, wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą, przebywa obecnie w podróży po krajach Afryki Wschodniej. Celem wizyty jest promocja polskiego biznesu i współpraca w zakresie bezpieczeństwa.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie