Kluczowa decyzja Holendrów. Kijów musi wygrać tę bitwę [RELACJA NA ŻYWO]

Dziękujemy za dzisiaj. Do śledzenia naszej relacji z przebiegu wojny w Ukrainie zapraszamy TUTAJ.

- Francja zamierza rozszerzyć swoje wsparcie dla Ukrainy nie tylko finansami, ale także różnymi rodzajami broni - oświadczenie premiera Francji Gabriela Attala

Krymski most, nielegalnie zbudowany przez rosyjskich okupantów, nie przetrwa do końca 2024 roku. Takie zdanie wyraził dowódca ukraińskiej marynarki wojennej, wiceadmirał Ołeksij Nejiżpapa.

- Myślę, że nie musimy długo czekać. Przynajmniej tego roku na pewno - powiedział w rozmowie z dziennikarzem Dmytro Gordonem.

Dowódca odpowiedział również twierdząco na pytanie, czy most krymski można uznać za "martwego człowieka". Dodał, że wie, jak zniszczyć nielegalnie zbudowaną przeprawę.

- Myślę, że pojawią się pewne dodatkowe bonusy. Jeśli chodzi o ten konkretny kierunek - kierunek samolotów. Poczekajmy - powiedział Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Aleksiej Daniłow, odnosząc się w ten sposób do deklaracji Holandii o przekazaniu dodatkowych myśliwców F-16 Ukrainie.

"Przedstawiciele 16 państw członkowskich NATO wzięli udział w dzisiejszej nadzwyczajnej sesji węgierskiego parlamentu, której celem było rozważenie przystąpienia Szwecji do NATO. Na sali nie było ani jednego członka węgierskiej partii rządzącej.

Chodzi o bezpieczeństwo Węgier, Stanów Zjednoczonych i całego Sojuszu NATO. Oczekujemy pilnych działań ze strony Węgier" - pisze ambasador USA na Węgrzech David Pressman w serwisie X.

W kwestii wsparcia Ukrainy musimy robić więcej i szybciej, ponieważ Ukraina musi zwyciężyć, walczy również o bezpieczeństwo europejskie - powiedział w poniedziałek w Warszawie Wysoki przedstawiciel UE ds. zagranicznych Josep Borrell.

"Szefowa rosyjskiej Ligi Bezpiecznego Internetu Jekaterina Mizulina potwierdziła na spotkaniu z jekaterynburską młodzieżą, że ​​od 1 marca usługi VPN będą w Rosji blokowane. Dlaczego? Bo... 'powodują wyciek danych'. Przypominamy, że dzięki usługom VPN Rosjanie mogli m. in. obchodzić blokady nałożone na zachodnie portale informacyjne" - podaje Biełsat.

Ukraińskie władze zakazują przebywania w Chersoniu wolontariuszom z zagranicy. Ma to związek ze śmiercią przebywających tam francuskich obywateli - poinformowały wojskowe władze regionu.

"The Wall Street Journal" podaje, że "incydenty związane z bezpieczeństwem lotniczym w Rosji stają się coraz częstsze".

"W 2023 r. w Federacji Rosyjskiej odnotowano statystycznie 9,9 incydentów związanych z bezpieczeństwem lotniczym na każde 100 000 odlotów samolotów. To dwa razy więcej niż w 2022 i 2019 roku. Do takiego wniosku doszli analitycy The Wall Street Journal po przeanalizowaniu danych Cirium, firmy zbierającej informacje na temat podróży lotniczych.

Zachodnie sankcje wpłynęły na zdolność Rosji do kupowania części zamiennych do samolotów, dokonywania aktualizacji oprogramowania i przeprowadzania konserwacji samolotów, twierdzą dziennikarze.

Chociaż większość incydentów obyła się bez poważnych obrażeń lub katastrof, awarie mechaniczne samolotów w Rosji stanowią poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa pasażerów i zwiększają obciążenie pracą pilotów, podał WSJ" - czytamy

Łotewscy rolnicy protestują przeciwko importowi rosyjskiej i białoruskiej żywności.

Rolnicy protestowali w 16 miastach na Łotwie, domagając się natychmiastowego zakazu importu produktów spożywczych z Rosji i Białorusi, podały łotewskie media Delfi 5 lutego.

Rosyjskie straty na lewym brzegu Dniepru

Francuskie MSZ wezwało w poniedziałek ambasadora Rosji w Paryżu Aleksieja Mieszkowa w sprawie śmierci dwóch francuskich wolontariuszy na Ukrainie i rosyjskiej dezinformacji wymierzonej we Francję - podała AFP.

W czwartkowym ataku rosyjskim na miasto Berysław położone w obwodzie chersońskim na południu Ukrainy zginęło dwóch francuskich wolontariuszy, a trzech innych obywateli Francji zostało rannych.

Paryż potępił "akt barbarzyństwa" ze strony Rosji, protestując również przeciwko "odradzającej się dezinformacji wymierzonej we Francję".

Jak przypomina AFP, francuskie ministerstwo obrony informowało ostatnio o skoordynowanej akcji Kremla w celu rozpowszechniania fałszywych informacji na temat Francji

Rosyjski resort obrony podał w zeszłym miesiącu informację o wyeliminowaniu na Ukrainie ok. 60 bojowników, w większości "francuskich najemników", czemu Paryż stanowczo zaprzeczył.

Francja może stać się celem wzmożonej rosyjskiej dezinformacji w związku z planowaną w tym miesiącu wizytą prezydenta Emmanuela Macrona na Ukrainie – dodaje AFP.

Rosyjski ambasador był już wcześniej wzywany przez MSZ w związku z wydarzeniami na Ukrainie. Francuski resort interweniował m.in. w 2022 roku po tym, jak kierowana przez Mieszkowa placówka zamieściła w mediach społecznościowych wpis sugerujący, że w Buczy nie doszło do ludobójstwa, lecz że była to "ustawka medialna".

Mer Kliczko o możliwym zwolnieniu Załużnego: polityka nie może być ponad rozsądkiem

Polityka nie może być ponad zdrowym rozsądkiem – ocenił w poniedziałek mer stolicy Ukrainy, Kijowa, Witalij Kliczko odnosząc się do informacji o możliwym zwolnieniu ze stanowiska naczelnego dowódcy sił zbrojnych, generała Wałerija Załużnego.

Zdaniem będącego w opozycji do szefa państwa Kliczki pogłoski, że prezydent Wołodymyr Zełenski zamierza zdymisjonować Załużnego, wywołują napięcie w ukraińskim społeczeństwie.

"Niestety, jesteśmy dziś w momencie, kiedy polityka może przeważyć nad zdrowym rozsądkiem i interesami państwa. I ta sytuacja nie zależy od Załużnego" – napisał mer Kijowa na Telegramie.

Kliczko wyjaśnił, że fakt, iż Ukraińcy uwierzyli w swoje Siły Zbrojne, to w ogromnej części zasługa Załużnego. Polityk wyraził oczekiwanie, że władze rozumieją powagę sytuacji i własną odpowiedzialność, związaną z ewentualnym zdymisjonowaniem generała.

"Bo dziś, gdy Ukraina dosłownie walczy o swoje istnienie, głównym zadaniem jest utrzymanie zdolności bojowych i spójności armii oraz jedność społeczeństwa. Czy sugerowane zmiany (personalne) mają to na celu? Społeczeństwo nie jest tego pewne i należy brać to pod uwagę. Należy też w końcu zatrzymać intrygi polityczne i walkę wewnętrzną" - podkreślił mer Kijowa.

"Dziś należy walczyć o jedno - o zwycięstwo Ukrainy" - podsumował Kliczko.

50-letni Załużny, generał wojsk lądowych, jest naczelnym dowódcą Sił Zbrojnych Ukrainy od 2021 r. O jego dymisji spekuluje się od dawna; przyczyną ma być wysoka popularność generała i obawy prezydenta Zełenskiego o jego ambicje polityczne.

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) ściga rosyjskiego generała Jakowa Riezancewa, który w lutym 2022 roku dowodził napaścią na obwód chersoński i jest odpowiedzialny m.in. za naloty i bombardowania infrastruktury krytycznej oraz represje ludności cywilnej.

SBU poinformowała w poniedziałek o wydanym zaocznie podejrzeniu popełnienia zbrodni wojennych przez dowódcę z armii okupacyjnej.

"Prowadzone są czynności, mające na celu pociągnięcie przestępcy do odpowiedzialności. Gdziekolwiek ukrywa się zbrodniarz wojenny, zostanie on odnaleziony i ukarany" – zapewniła SBU w komunikacie.

Śledztwo ustaliło, że 24 lutego 2022 roku Riezancew wydał rozkaz zajęcia obwodu chersońskiego. Następnie pod jego dowództwem wojska rosyjskie wkroczyły do tego regionu z terytorium okupowanego Krymu. Generał wydał także m.in. rozkaz zajęcia "za wszelką cenę" lotniska we wsi Czornobajiwka pod Chersoniem. Jest też odpowiedzialny za przeprowadzanie zmasowanych nalotów na infrastrukturę cywilną obwodu.

"Ponadto, podczas okupacji prawobrzeżnych terenów obwodu (chersońskiego) Riezancew organizował masowe represje wobec uczestników ruchu oporu w tym regionie. Na podstawie jego rozkazów dochodziło do porwań ludzi bezpośrednio na ulicach albo z samochodów prywatnych podczas przekraczania rosyjskich punktów kontrolnych" – poinformowano w komunikacie.

Śledztwo przeciwko Riezancewowi toczy się z artykułów ukraińskiego kodeksu karnego, mówiących o agresywnej wojnie wszczętej w następstwie spisku grupy osób – powiadomiła SBU

Trwa dyskusja dot. przekazania przez Niemcy pocisków Taurus Ukrainie. Pociski mają zasięg do nawet 500 km. Berlin cały czas jednak wstrzymuje się z ich przekazaniem Kijowowi. Głos w tej sprawie zabrał gen. Christian Freuding szef sztabu koordynującego niemiecką pomoc dla Ukrainy.

- Żaden pojedynczy system broni nie jest cudowną bronią ani nie zmienia zasad gry. O wiele ważniejsze jest, aby dowództwo wojskowe wykorzystywało to, co ma do dyspozycji, w sprytny sposób i biorąc pod uwagę możliwości przeciwnika. Sukces militarny wynika z tego, a nie z symbolicznie naładowanej rzekomej cudownej broni. O wiele ważniejszy jest długoterminowy, zorganizowany rozwój zdolności ukraińskich sił zbrojnych, którym obecnie się zajmujemy. I tutaj Niemcy przejmują wiodącą rolę w jednej z kluczowych zdolności - obronie powietrznej - powiedział Rediaktions Netzwerk Deutszland.

"Sytuacja w Awdijiwce pogarsza się dla ukraińskiej armii. Siły rosyjskie wdzierają się głębiej do miasta, dążąc do odcięcia elektrowni węglowej od reszty miasta. Również współczynnik zabitych jest coraz mniejszy na korzyść Ukrainy, ponieważ nasilają się walki uliczne. Bachmut 2.0" - pisze niemiecki dziennikarz Julian Roepcke w serwisie X.

Rosyjskie ataki na infrastrukturę cywilną, w tym miasta, wzrosły w poprzednim tygodniu o 25 proc. - Rosyjskie siły przeprowadziły w zeszłym tygodniu ponad 1500 ataków na Ukrainę, co stanowi prawie 25 proc. wzrost w porównaniu z poprzednimi tygodniami, powiedział minister spraw wewnętrznych - Ihor Kłymenko.

"Holandia przekaże 6 dodatkowych F-16 dla Ukrainy. Łącznie będzie to 24 F-16. Przewaga powietrzna Ukrainy jest niezbędna do odparcia rosyjskiej agresji" - przekazała w serwisie X minister obrony Holandii Kajsa Ollongren.

- Grecja nie przekaże Ukrainie systemów obrony przeciwlotniczej S-300 - powiedział rzecznik greckiego rządu Pavlos Marinakis. Media informowały, że Ateny - które dysponują wieloma systemami obrony przeciwlotniczej o sowieckim rodowodzie, mogą przekazać takie uzbrojenie Ukrainie.

Produkcja dronów w Ukrainie wzrosła o 100 proc. - informuje ukraiński resort gospodarki.