Prezydent rozmawiał z BBN o sytuacji na Ukrainie

- Panu prezydentowi zależało, żeby dokonać rekapitulacji tego co miało miejsce tydzień temu, bo odbyły się trzy ważne spotkania w trzech formatach. W jednym z nich, czyli w OBWE, gdzie Polska jest krajem przewodniczącym - powiedział Paweł Soloch podczas briefiengu prasowego po spotkaniu BBN.

Jak dodał, w ciągu ostatniego tygodnia odbyły się m.in. rozmowy szefa MSZ Zbigniewa Rau z amerykańskim Sekretarzem Stanu Anthonym Blinkenem oraz rozmowy ministra obrony narodowej Mariusz Błaszczaka z Pentagonem. - Chodziło o to, żeby zebrać te informacje i jednocześnie wypracować wspólne rekomendacje dotyczące naszych działań - poinformował.

Soloch podkreślił, że wciąż nie jest znane stanowisko Rosji wobec pozycji jaką w sprawie Ukrainy i bezpieczeństwa w Europie zajęły państwa zachodnie. - Rosjanie nie określili się, co do dalszych rozmów ze stroną zachodnią. My, czyli NATO i Zachód, przedstawiliśmy jednolite stanowisko, ale jednocześnie oczywiście czekamy na ciąg dalszy, zważywszy również na to, że sytuacja wokół granic Ukrainy nie jest pewna - zaznaczył.

Szef BBN powiedział również, że Andrzej Duda chciał uporządkować swoje informacje przed zbliżającymi się rozmowami z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Głowy państw spotkają się w środę i czwartek w rezydencji prezydenckiej w Wiśle.

Soloch był również pytany o przewidywania BBN w sprawie ewentualnej agresji rosyjskiej na Ukrainę. - Zważywszy na to, że nie doszło ze stroną rosyjską do żadnych uzgodnień, oczywiście, każdy scenariusz jest możliwy - stwierdził.

Podczas spotkania miała zostać również poruszona kwestia kolejny zaplanowanych przez Rosję i Białoruś ćwiczeń wojskowych niedaleko granicy z Polską. - Oczywiście, to wymusza na nas zwiększony stan czujności, ale to również powoduje, że w rozmowach z naszymi sojusznikami natowskimi kładziemy bardzo duży nacisk na to, żeby polityka naszych sojuszniczych ćwiczeń była kontynuowana - powiedział