"Solidarna Polska robiła problemy". Jest reakcja Dudy na list Ziobry
Prezydent odpowiedział na list otwarty, który skierował do niego minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro ws. zmian w ustawie o Sądzie Najwyższym. Andrzej Duda przypomniał, że przedstawił wcześniej swój projekt w tej sprawie, który również zaakceptowała Komisja Europejska. - Gdyby nie Solidarna Polska, która w zeszłym roku robiła problemy z przyjęciem nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym, Komisja Europejska nie miałaby pretekstu do wykręcenia się ze wstępnych akceptacji, pewnie dziś byłaby inna sytuacja - ocenił Andrzej Duda.
17.01.2023 | aktual.: 17.01.2023 16:21
List otwarty, który wystosował do prezydenta minister sprawiedliwości, lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro, został opublikowany w poniedziałek.
Prezydent podkreślił, że może jedynie wyrazić ubolewanie, iż wypracowana i zgłoszona przez niego w lutym 2022 r. ustawa, która "znajdowała akceptację instytucji europejskich, także Komisji Europejskiej" była opóźniana przez polityków Solidarnej Polski.
Chodzi o zainicjowaną przez prezydenta nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym - która weszła w życie 15 lipca ub.r. - zgodnie, z którą przestała istnieć Izba Dyscyplinarna, a w jej miejsce powstała Izba Odpowiedzialności Zawodowej.
- Solidarna Polska robiła problemy z przyjęciem tego, nie jest to żadna tajemnica. Gdyby to nie zajęło sześciu miesięcy, gdyby nie dano pretekstu Komisji Europejskiej do wykręcenia się ze swoich poprzednich stwierdzeń o akceptacji, do tego poprzez poprawki, które wniesiono, pewnie byłaby inna sytuacja - powiedział.
Prezydent podkreślił, że był to wypracowany przez niego kompromisowy projekt, który dawał szansę na zakończenie konfliktu z KE. - Nie wykorzystano tej szansy, ale tak naprawdę nie wykorzystano jej przez wątpliwości, które właśnie podnosiła wtedy Solidarna Polska i zablokowała w ogromnym stopniu przez pewien czas tamte prace - dodał.
Odnosząc się do proponowanej obecnie przez PiS nowelizacji ustawy o SN prezydent przypomniał, że jest on "ostatnim ogniwem całego procesu ustawodawczego", więc dopiero po zakończeniu prac w parlamencie podejmie decyzje "co do jej dalszych losów"
Andrzej Duda nawiązał też do zastrzeżeń Solidarnej Polski ws. KPO. Politycy partii Zbigniewa Ziobro mówią m.in., że środki te to "drogi kredyt" udzielany Polsce.
- Bardzo wielu rzetelnych ekspertów mówi, że to są kredyty udzielane na bardzo korzystnych warunkach - wskazał Andrzej Duda.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Scholz mówił o rozmowie z Polakiem. Ekspert nie dowierza
Prezydent mocno w Davos: Rosja nie może wyjść z wojny "z twarzą"
Andrzej Duda relacjonował podczas spotkania z dziennikarzami, że pierwszego dnia rozmów na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos, dużo czasu poświęcano wojnie w Ukrainie.
- Rosja nie może z wojny wyjść "z twarzą", czyli wyjść poczuciu tego, że coś uzyskała, że uzyskała jakiś sukces. Żeby to było bezpieczne dla świata, Rosja musi ponieść w tej wojnie porażkę - to jest przez nas tutaj bardzo mocno podkreślane - powiedział Andrzej Duda.
Dodał, że Ukraina powinna otrzymać "godziwą liczbę czołgów", również z Niemiec.
Prezydent nawiązał w ten sposób do opinii wyrażonej przez prezydenta Francji. Emmanuel Macron podzielił się refleksją, że "nie należy Rosji upokarzać", po to by znaleźć dyplomatyczne wyjście dla zakończenia wojny.
- Wszyscy mamy to samo dążenie, chcemy, by wojna, którą Rosja rozpętała na Ukrainie, zakończyła się jak najszybciej zwycięstwem Ukrainy i do tego wszyscy staramy się dążyć, także zachęcając wspólnotę międzynarodową naszych sojuszników w ramach NATO do tego, by wspierać Ukrainę ze wszystkich sił - podkreślił prezydent.
Źródło: Wiadomości WP