Prezydent Gruzji: wizyty w Polsce inspirują
Niezmiennie stoimy na stanowisku, że zasada nienaruszalności granic musi być obowiązująca, nie tylko w Unii Europejskiej, ale na terenie całej Europy – powiedział marszałek Sejmu podczas czwartkowego spotkania z prezydentem Gruzji Giorgim Margwelaszwilim.
09.11.2017 22:27
Marszałek Sejmu podkreślił, że spotkania ze stroną gruzińską dają wielkie nadzieje na wzmocnienie i utrwalenie współpracy dwustronnej, a także przyczyniają się do budowania relacji między Tbilisi, a Unią Europejską - czytamuy w komunikacie Centrum Informacyjne Sejmu.
Marek Kuchciński wyraził również zainteresowanie pogłębieniem współpracy w charakterze instytucjonalnym. Poinformował o prowadzonych rozmowach na temat utworzenia zgromadzenia parlamentarnego polsko-gruzińskiego z okazji 25-lecia rozpoczęcia kontaktów między Polską a Gruzją.
Z kolei prezydent Gruzji podkreślił, że wizyta w Polsce jest dla niego zawsze źródłem inspiracji i pozytywnych emocji. – Przyjeżdżamy nie tylko do przyjaciół, ale ludzi, którzy mają klarowną wizję Europy i bardzo wyraźnie o niej mówią – powiedział. Giorgi Margwelaszwili wyraził ogromną wdzięczność, za to, że Polska konsekwentnie opowiada się za Gruzją i jest orędownikiem jej interesów w Europie.
Podkreślił, że to wsparcie wyraża się przede wszystkim w podkreślaniu niesprawiedliwości jaką realizuje Rosja wobec Gruzji. – Polska ma wizję w jaki sposób powinna rozwijać się Europa Środkowa i Wschodnia oraz siłę by tę wizję realizować – zaznaczył.
Marszałek Sejmu podkreślił, że w relacjach między Polską a Gruzją jednym z priorytetów jest intensyfikacja różnych form współpracy w wymiarze parlamentarnym. Zwrócił również uwagę na potrzebę wsparcia naszych rządów w obszarze infrastruktury, ale również w innych obszarach. Marszałek dodał także, że Polska nie ogranicza się tylko do relacji bilateralnych, ale organizuje spotkania państw całej Europy Środkowo-Wschodniej.
Marek Kuchciński zaprosił prezydenta Margwelaszwiliego do Polski na przyszłoroczne obchody 100-lecia niepodległości oraz 550-lecia parlamentaryzmu.