Prezydent Andrzej Duda: Polska wymieniona wśród państw, w których Amerykanie umieszczą brygadę pancerną
• Polska wymieniona wśród państw, w których USA umieszczą brygadę pancerną - podał prezydent Duda
• Brygada pancerna USA pojawi się w Europie Wschodniej w 2017 roku
• W Waszyngtonie rozpoczyna się Szczyt Bezpieczeństwa Nuklearnego
31.03.2016 | aktual.: 31.03.2016 18:34
W dokumencie Pentagonu o planach umieszczenia pancernej brygady w Europie Środkowej wymieniono Polskę - powiedział dziennikarzom prezydent Andrzej Duda. Przebywający w Waszyngtonie polski przywódca podkreślił, że w komunikacie wydanym przez stacjonującego w Stuttgarcie szefa Dowództwa Europejskiego USA generała Philipa Breedlove'a powiadomiono jedynie o ogólnych planach, nie podając szczegółów. - Dokument ma charakter informacyjny - zaznaczył polski prezydent.
W przyszłym roku w lutym w Europie Wschodniej ma pojawić się brygada pancerna. Poinformowało o tym europejskie dowództwo amerykańskiej armii w Stuttgarcie.
Jak zdecydowano, żołnierze przywiozą ze sobą najnowocześniejszy sprzęt. Ten, który jest już w Europie, zostanie zmodernizowany i zmagazynowany w Belgii, Holandii i w Niemczech. Jak czytamy w komunikacie, pozwoli na to na szybsze ruchy wojsk lądowych, gdyby trzeba było ich użyć.
Światowi przywódcy przybyli na szczyt nuklearny
Ponad 50 światowych przywódców przybyło już do Waszyngtonu na zorganizowany przez Baracka Obamę Szczyt Bezpieczeństwa Nuklearnego. Polskę reprezentuje prezydent Andrzej Duda, który od wtorku przebywa w stolicy USA.
Bezpieczeństwo nuklearne to jeden z priorytetów Baracka Obamy w polityce międzynarodowej. Podczas rozpoczynającego się dziś szczytu światowi przywódcy skupią się na dwóch kwestiach - zagrożeniu ze strony Korei Północnej oraz ryzyku, że materiały jądrowe wpadną w ręce terrorystów. Szczyt rozpocznie się od roboczej kolacji w Białym Domu.
Polskę będzie reprezentować prezydent Andrzej Duda. Pytany o czym będzie rozmawiać podczas spotkań z innymi przywódcami prezydent odpowiedział: "Przede wszystkim o sprawach związanych z bezpieczeństwem, zbliżającym się szczytem NATO oraz zagrożeniem terrorystycznym".
Wśród uczestników waszyngtońskiego szczytu są między innymi przywódcy Chin, Japonii, Wielkiej Brytanii, Francji, Włoch, Kanady i Turcji. Na spotkaniu zabraknie przedstawicieli Rosji, która nie wyraziła zainteresowania udziałem w szczycie.