Prezes NFZ: szpitale nie potrafią udowodnić zabiegów ponadlimitowych
Zdaniem prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia Jerzego Millera, szpitale nie potrafią udokumentować, że wykonały ponadlimitowe zabiegi ratowania życia.
My bardzo rzadko przegrywamy w sądzie spory w zakresie nadlimitów, bo państwo naprawdę nie potrafią udokumentować, że te zabiegi są związane z ratowaniem życia - powiedział prezes NFZ podczas spotkania z przedstawicielami zachodniopomorskich Zakładów Opieki Zdrowotnej (ZOZ), izb i związków zawodowych.
Przedstawiciele służby zdrowia skarżyli się m.in. na nierówne traktowanie prywatnych i publicznych ZOZ-ów, a także długi czas oczekiwania na pieniądze za wykonane zabiegi.
Proszę odejść od takiego sposobu myślenia, który niestety zagnieździł się w naszej mentalności, że nadlimity są normalnym elementem polskiej służby zdrowia - dodał Miller.
Zdaniem dyrektor Szpitala Klinicznego nr 1 w Szczecinie dr Marii Ilnickiej-Mądry, udowodnienie nadwykonania zabiegów ratujących życie jest bardzo łatwe. Jak wyjaśniła, dotyczą one najczęściej pacjentów leczonych w oddziałach intensywnej terapii, traumatologii lub neurochirurgii.
Dla mnie istotna była wypowiedź pana prezesa, którą sobie zanotowałam, że za wykonanie zabiegów ratujących życie ponad limit NFZ zapłaci. Dla mnie to jest jakaś nadzieja, że fundusz nie będzie się z tego próbował wymigiwać - powiedziała Ilnicka- Mądry.
