Presja na granicy. Kilkaset prób, migranci rzucali kamieniami

Niespokojna sytuacja na granicy. W ostatnich dniach odnotowano prawie 400 prób nielegalnego przedostania się do Polski. Zatrzymano także trzy osoby podejrzane o pomocnictwo.

Rośnie presja na granicy
Rośnie presja na granicy
Źródło zdjęć: © Straż Graniczna
Adam Zygiel

W ostatnich miesiącach rośnie presja na polsko-białoruskim odcinku naszej wschodniej granicy. W okresie zimowym notowano niekiedy pojedyncze próby przedostania się do Polski, teraz jednak liczby idą w setki.

Jak podała straż graniczna, w dniach 5-6 czerwca odnotowano prawie 400 prób nielegalnego przekroczenia granicy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sytuacja była niespokojna. W kierunku polskich patroli rzucano konarami, kamieniami i stłuczonymi butelkami. Strzelano także z procy - podała SG.

Zatrzymano trzy osoby narodowości rumuńskiej i ukraińskiej, które podejrzewa się o pomocnictwo. Ponadto funkcjonariusze udzielili pomocy 5 cudzoziemcom.

Zapora na granicy

Na 186 km granicy z Białorusią stoi zbudowana w 2022 r. stalowa zapora o wysokości 5,5 m. Jest ona głównym elementem zabezpieczenia tej granicy przed nielegalną migracją. Uzupełnia ją - działająca na 206 km w Podlaskiem - tzw. bariera elektroniczna, czyli system kamer i czujników. Rząd zapowiada, że zabezpieczenia te będą wzmacniane.

SG wybrała i podpisała umowę z wykonawcą zapory elektronicznej również na Bugu wzdłuż granicy z Białorusią w województwie lubelskim. Zabezpieczenia mają powstać na 172 kilometrach. Planowany jest montaż m.in. ok. 4,5 tys. kamer dzienno-nocnych i termowizyjnych i 1,8 tys. słupów kamerowych. Centrum nadzoru powstanie w siedzibie Nadbużańskiego Oddziału SG w Chełmie.

Bariera elektroniczna ma powstać także na granicznych rzekach Świsłocz i Istoczanka w Podlaskiem; prace już trwają. Na odcinku ok. 47 km stanie ok. 500 słupów z tysiącem kamer dzienno-nocnych i termowizyjnych i powstanie sieć czujników.

Czytaj więcej:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (83)