Premiera nowego iPhone'a. Cena może zwalić z nóg
Zgodnie z wcześniejszymi przewidywaniami, podczas Apple Event zaprezentowano najnowszego iPhone'a 15 Pro. Choć nowe funkcje robią wrażenie, to również cena zwala z nóg.
Najnowszy smartfon firmy Apple, mimo niewielkich różnic wizualnych wobec poprzednich modeli, ma istotną zmianę konstrukcyjną. Urządzenie po raz pierwszy w historii jest częściowo skonstruowane z tytanu. Z tego tworzywa wykonano obudowę zewnętrzną. Części wewnętrzne są wykonane z aluminium.
Premiera nowego iPhone'a
W nowym modelu nie ma fizycznego przełącznika wyciszającego. Zastąpił go przycisk akcji, który można zmapować na różne sposoby.
Producenci podają, że nowy chip Apple A17 Pro ma się składać z ok. 19 mld tranzystorów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Moc graficzna iPhone'a 15 Pro ma pozwalać na grę w pełnoprawne gry konsolowe.
Zmieniają się również specyfikacje aparatu. Sensor główny aparatu ma 48 MP i f/1.78, a ultraszerokokątny – 12 MP i f/2.2. Teleobiektyw ma rekordowy pięciokrotny zoom optyczny. W pozycji horyzontalnej można nagrywać materiały wideo w 3D, wykorzystując dwa obiektywy.
Podstawowa wersja nowego modelu ma kosztować w Stanach Zjednoczonych ok. 999 dolarów. Wersja Pro Max ma kosztować 1199 dolarów.
Nowy model smartfona jest dostępny w kolorach białym, czarnym, błękitnym i "naturalnym".
Czytaj także: