Premier: siła związków to przedsiębiorstwa
Zdaniem premiera Leszka Millera, związkowcy protestujący przeciwko proponowanym przez rząd zmianom w Kodeksie Pracy powinni pamiętać, że siła ruchu związkowego wynika z istnienia przedsiębiorstw.
11.04.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Z punktu widzenia związków zawodowych warto dostrzegać, że siła ruchu związkowego wynika z istnienia przedsiębiorstw. Jeśli przedsiębiorstwa będą bankrutować, to związki zawodowe też będą bankrutować - powiedział Miller podczas czwartkowego spotkania z korespondentami zagranicznych mediów.
W czwartek w całym kraju przeciwko bezrobociu i zmianom w prawie pracy protestowali związkowcy z OPZZ, NSZZ "Solidarność", oraz bezrobotni.
Według premiera, warto się zawsze zastanawiać jakie tworzyć warunki tak, by sprzyjać rozwojowi przedsiębiorstw i przedsiębiorczości oraz obniżeniu kosztów pracy.
Zdaniem Millera, projekt nowelizacji kodeksu pracy przesłany przez rząd do Sejmu, wychodzi z takiego punktu widzenia: obniżyć koszty pracy, bo w ten sposób można zachęcić pracodawców do działalności inwestycyjnej i do tworzenia nowych miejsc pracy. (aka)