Premier: Są pierwsze raporty ws. 14-letniego Aleksa
- Będziemy tę sprawę wyjaśniać do samego końca - zapowiedział premier Donald Tusk odnosząc się do historii ucznia podstawówki, który podczas spotkania z wyborcami w Krakowie wyznał, że został wykorzystany seksualnie. Szef rządu zapewnił, że sprawą zajmują się Prokurator Generalny, Ministra Edukacji, Małopolska Kurator Oświaty i Rzeczniczka Praw Dziecka.
Szef rządu i lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk złożył w czwartek wizytę na Śląsku. Podczas konferencji prasowej w Gliwicach poruszona została sprawa 14-letniego Aleksa, który zabrał głos podczas środowego spotkania z wyborcami w Krakowie. Nastolatek podzielił się z zebranymi historią na temat wykorzystania seksualnego.
- Na zielonej szkole w szóstej klasie zostałem wykorzystany seksualnie przez mojego rówieśnika z klasy. To było tak, że powiedziałem o tym mojej wychowawczyni, pani pedagog i dyrektorce. I wie pan, co oni zrobili? Totalnie nic nie zrobili. Ale zgłosili mnie i moich rodziców do sądu, szczególnie pani dyrektor. Uznała, że to wszystko wymyśliłem i pozwała moich rodziców, że byli bierni. To było kłamstwo - powiedział 14-latek.
Premier Donald Tusk podkreślił w Gliwicach, że jest poruszony tą sprawą. Dodał, że działania rozpoczął natychmiast. - Jeszcze w drodze wczoraj z Krakowa na Śląsk rozmawiałem ze wszystkimi, którzy mogą pomóc w szybkim wyjaśnieniu i daniu satysfakcji Aleksowi i jego rodzinie po tym, co go spotkało - powiedział szef rządu, dodając że w czwartek rano pojawił się pierwszy raport w tej sprawie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Matka czwórki dzieci pójdzie do więzienia? Głos z Pałacu Prezydenckiego
Są pierwsze raporty. "Rozżalenie i poczucie krzywdy są uzasadnione"
- Otrzymałem już dzisiaj rano pierwszy raport z Ministerstwa Sprawiedliwości dotyczący tej sprawy. (...)W tej chwili mogę powiedzieć, że pierwsze raporty jakie odebrałem wskazują jednoznacznie na to, że to co Aleks powiedział wczoraj publicznie, że to jego rozżalenie i poczucie krzywdy, także na działania państwa w tamtym czasie, są jak najbardziej uzasadnione. Będziemy te sprawę absolutnie wyjaśniać do samego końca. Ale pozwólcie, że nie będziemy tego już robili przy kamerach ze względu na dobro tego chłopca - powiedział premier.
Donald Tusk podkreślił, że Prokurator Generalny Adam Bodnar, Ministra Edukacji Barbara Nowacka, Małopolska Kurator Oświaty Gabriela Olszowska, a także Rzeczniczka Praw Dziecka Monika Horna-Cieślak zajmują się tą sprawą i traktują ją priorytetowo.
Źródło: WP Wiadomości
Czytaj także: