Skandaliczny wywiad ambasadora Izraela. Tusk reaguje
W środę ambasador Izraela Jakow Liwne skomentował sprawę śmierci wolontariuszy z organizacji World Central Kitchen w Gazie. - Absolutnie nie akceptuję sposobu komunikowania w tej kwestii ze strony pana ambasadora. Jeśli już decyduje się na wystąpienia publiczne w naszych mediach, to powinien wykorzystać tę okazję, żeby powiedzieć zwykłe "przepraszam" - powiedział w czwartek Donald Tusk.
04.04.2024 | aktual.: 04.04.2024 11:56
W środę wieczorem ambasador Izraela w Warszawie Jakow Liwne udzielił wywiadu internetowemu Kanałowi Zero, gdzie był pytany przede wszystkim o kwestię śmierci wolontariuszy z organizacji World Central Kitchen w Gazie, którzy zginęli w wyniku izraelskiego ostrzału konwoju humanitarnego. Wśród ofiar jest Polak.
W wywiadzie Liwne zapewniał m.in., że doszło do tragicznego w skutkach wypadku i pomyłki, która mogła się zdarzyć w warunkach wojennych, podczas nocnej operacji. Wyraził też ubolewanie wobec śmierci wolontariuszy, ale nie przeprosił za to, co się stało.
- Chcę powiedzieć, że absolutnie nie akceptuję sposobu komunikowania w tej kwestii ze strony pana ambasadora. Jeśli już decyduje się na wystąpienia publiczne w naszych mediach, to powinien wykorzystać tę okazję, żeby powiedzieć zwykłe "przepraszam". To naprawdę nic nie kosztuje - oświadczył Donald Tusk.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: "Haniebne słowa". Poseł ostro o wywiadzie ambasadora Izraela
Tragedia w Gazie. Tusk oburzony słowami ambasadora Izraela
W ocenie premiera, atak na wolontariuszy w Gazie jest nie do usprawiedliwienia.
- Będziemy oczekiwali natychmiastowego, pełnego wyjaśnienia wszystkich okoliczności tej tragedii i odszkodowania dla bliskich ofiary tego ataku, ale też bardzo by mi zależało żeby przedstawiciele państwa Izrael tutaj w Polsce, szczególnie w takiej sytuacji uszanowali uzasadnione emocje Polaków - podkreślił Tusk.
- Słowo "przepraszam", pełna informacja o okolicznościach zdarzenia i odszkodowanie to jest coś, co jest oczywiste i nie wymaga żadnego uzasadnienia - dodał szef polskiego rządu.
Źródło: WP Wiadomości