Premier nie ustalił jeszcze terminu wyborów
Premier Leszek Miller zaprzeczył w poniedziałek, jakoby podjął już decyzję w sprawie terminu wyborów samorządowych. Premier powiedział jednak w "Sygnałach Dnia", że chciałby zrobić to jeszcze w tym miesiącu. Ustawowy termin ogłoszenia daty wyborów upływa 11 września.
14.01.2017 00:18
Miller powiedział, że termin 27 października, który wymienia się najczęściej, jest interesujący, ale nic nie zostało jeszcze przesądzone. Premier wyraził opinię, że upolitycznienie wyborów do sejmików wojewódzkich lub wyborów w dużych miastach jest rzeczą oczywistą. Jednak w wyborach w małych gminach, jak się wyraził, polityki jest mniej.
Miller powiedział, że spodziewa się, iż papież Jan Paweł II poruszy w Polsce sprawę integracji europejskiej, a szczególnie kształtu zjednoczonej Europy. Dodał, że nie obawia się wykorzystania wypowiedzi papieża do celów politycznych. Szef rządu oświadczył, że przygotowania organów państwa do wizyta papieża są już zakończone.
Mówiąc o zajściach w zakładach "Odra" w Szczecinie premier powiedział, że zachowanie się stoczniowców, którzy pobili prezesa firmy, poraziło opinię publiczną. Może to, zdaniem premiera, zaszkodzić stoczniowcom. Miller dodał, że upadłość jest normalnym zjawiskiem w gospodarce rynkowej, ale chodzi o to, by na miejsce upadających fabryk powstawały nowe.
Mówiąc o trudnościach w skupie zboża premier powiedział, że zboża jest w tym roku więcej, niż w roku ubiegłym. Nic jednak nie usprawiedliwia popełnionych błędów. Przebiegiem skupu zboża zajmie się jutro rząd, który wyciągnie wnioski z sytuacji. Premier Miller nie wykluczył zwolnienia osób odpowiedzialnych za popełnione błędy. (mag)