WAŻNE
TERAZ

Będzie rozmowa Trump-Nawrocki. Biały Dom zabiera głos

PPS: jak najszybciej uregulować sprawę własności ziem zachodnich

Polska Partia Socjalistyczna chce, by Sejm i
rząd jak najszybciej uzupełniły ustawodawstwo dotyczące dzierżawy
i praw własności na ziemiach zachodnich i północnych.
Jak najszybsze uregulowanie tej sprawy wyciszy pewną nerwowość
wokół tego problemu - powiedział przewodniczący
Centralnego Komitetu Wykonawczego PPS Marek Garztecki.

W sobotę odbyło się posiedzenie Prezydium Rady Naczelnej i CKW Polskiej Partii Socjalistycznej.

W uchwale PPS przypomina, że Niemiecki Związek Wypędzonych i Powiernictwo Pruskie domagają się odszkodowań indywidualnych za majątek utracony w Polsce. Dlatego też zadaniem władz państwowych, jak podkreślają działacze PPS, jest zażegnanie zagrożenia utraty domów, ziemi, miejsc pracy Polaków zamieszkujących ziemie zachodnie i północne kraju.

"Pomimo braku zadośćuczynienia i reparacji za zniszczenia wojenne i okupacyjne, Polska chce budować i buduje wspólnie z demokratycznym państwem niemieckim nową, wspólną Europę. Europę bez dominacji jednych narodów nad innymi i bez historycznych roszczeń majątkowych czy terytorialnych" - czytamy w uchwale.

Zdaniem PPS, rozpoczęcie licytacji wzajemnych roszczeń może spowodować zburzenie fundamentu, na którym budowana jest obecnie wspólna Europa. Zniszczeniu ulegnie także wieloletni dorobek zbliżenia polsko-niemieckiego.

"Trzeba odeprzeć wszelkie insynuacje, wszelkie niegodziwości, które mogą niepokoić nasze społeczeństwo. Jesteśmy u siebie, w Polsce" - napisali członkowie PPS w uchwale.

PPS zaapelowało również o natychmiastowe zakończenie polskiej misji wojskowej w Iraku. "Dziś ponownie wzywamy rząd do jak najszybszego wycofania całości polskich oddziałów zbrojnych z Iraku" - napisali autorzy uchwały.

PPS wezwało ponadto wszystkie partie parlamentarne, aby zażądały odpowiedniej debaty sejmowej i w jej trakcie jasno określiły swoje stanowisko w sprawie obecności polskich wojsk w Iraku. Autorzy uchwały za niezbędne uważają także podjęcie przez rząd RP "energicznych działań na rzecz politycznego uregulowania sytuacji wewnętrznej w Iraku, z zapewnieniem prawa do samostanowienia".

PPS pozytywnie oceniło również początek dialogu na lewicy jaki zapoczątkowały ugrupowania lewicowe współpracujące w ramach Unii Lewicy. W Unii Lewicy, utworzonej na początku lipca, współpracują ze sobą m.in. Unia Pracy, Antyklerykalna Partia Postępu "Racja", Polska Partia Pracy, Nowa Lewica, Centrolewica RP.

"Stworzenie idei Unii Lewicy spotkało się z żywym zainteresowaniem, jako nowa, budząca nadzieję forma przyszłej współpracy" - czytamy w uchwale.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Pavel reaguje na rosyjskie drony w Polsce. "Eskalacja agresji"
Pavel reaguje na rosyjskie drony w Polsce. "Eskalacja agresji"
Senator uderza w Trumpa. "Naruszenie suwerenności sojusznika"
Senator uderza w Trumpa. "Naruszenie suwerenności sojusznika"
Niedzielski prawomocnie skazany. Sąd nie uwzględnił apelacji obrony
Niedzielski prawomocnie skazany. Sąd nie uwzględnił apelacji obrony
Jest komunikat Białego Domu. Trump będzie rozmawiał z Nawrockim
Jest komunikat Białego Domu. Trump będzie rozmawiał z Nawrockim
Karol Nawrocki reaguje na rosyjski atak. Jest decyzja ws. RBN
Karol Nawrocki reaguje na rosyjski atak. Jest decyzja ws. RBN
Sikorski reaguje na stanowisko ministerstwa obrony Rosji
Sikorski reaguje na stanowisko ministerstwa obrony Rosji
"Nowy poziom wrogości". Brytyjczycy reagują na rosyjski atak dronów
"Nowy poziom wrogości". Brytyjczycy reagują na rosyjski atak dronów
Rosyjskie drony nad Polską. Sikorski komentuje
Rosyjskie drony nad Polską. Sikorski komentuje
Ekspert: Rosja eskaluje napięcia, będą kolejne prowokacje
Ekspert: Rosja eskaluje napięcia, będą kolejne prowokacje
Stanowczy wpis Sikorskiego. Zwrócił się do Orbana
Stanowczy wpis Sikorskiego. Zwrócił się do Orbana
To w ich dom uderzyły szczątki drona. "Przez okno patrzę: leci dach"
To w ich dom uderzyły szczątki drona. "Przez okno patrzę: leci dach"
Spojrzenie z Waszyngtonu: cisza drażniąca uszy [OPINIA]
Spojrzenie z Waszyngtonu: cisza drażniąca uszy [OPINIA]