"Pozytywne sygnały". Kreml o "nieprzewidywalnym Trumpie"
Wybór Donalda Trumpa na prezydenta USA wysyła "pozytywne sygnały" - powiedział w niedzielę rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Dodał, że Trump jest "mniej przewidywalny, dlatego wciąż trzeba poczekać, aby zobaczyć, czy dotrzyma obietnic z kampanii".
Wiele informacji podawanych przez rosyjskie media lub przedstawicieli władzy to element propagandy. Takie doniesienia są częścią wojny informacyjnej prowadzonej przez Federację Rosyjską.
Pieskow stwierdził, że Trump "przynajmniej mówi o pokoju". - Nie mówi o konfrontacji, nie mówi o chęci zadania Rosji strategicznej porażki. To odróżnia go w korzystny sposób od obecnej administracji - dodał rzecznik rosyjskiego dyktatora.
Trump "mniej przewidywalny"
Podczas kampanii w USA Władimir Putin stwierdził, że "prezydent Joe Biden i wiceprezydent Kamala Harris są lepsi dla Rosji, ponieważ prowadzą przewidywalną politykę".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pieskow dodał, że Trump jest "mniej przewidywalny, dlatego wciąż trzeba poczekać, aby zobaczyć, czy dotrzyma obietnic z kampanii".
Putin gotowy do wznowienia kontaktów z USA
Putin złożył gratulacje Trumpowi w czwartek. Moskiewscy obserwatorzy sądzą, że obaj mogą rozmawiać przez telefon jeszcze przed inauguracją Trumpa 20 stycznia. Putin wyraził gotowość do wznowienia kontaktów ze Stanami Zjednoczonymi.
Putin i Biden nie rozmawiali od czasu pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę w lutym 2022 roku, a relacje dyplomatyczne osiągnęły najniższy poziom. W tym roku odbyły się kontakty na niższym szczeblu dotyczące wymiany więźniów, a przywódcy wojskowi utrzymują sporadyczny kontakt.
Trump od dawna twierdzi, że mógłby szybko zakończyć wojnę na Ukrainie, być może nawet przed dniem inauguracji. Jego przeciwnicy krytykują go za zbyt bliskie relacje z Putinem i innymi autokratycznymi przywódcami.