Mieli oddać hołd papieżowi, agitują za odbudową pomnika. Jaśkowiak: "Kampania PiS kosztem papieża"
Miała być rocznica ostatniej wizyty Jana Pawła II w Poznaniu. Ale stanęła też gigantyczna konstrukcja z wizerunkiem pomnika, o którego odbudowę batalia toczy się od lat. To oburzyło prezydenta Jaśkowiaka. "Szkoda, że Kościół kampanię PiS-u prowadzi kosztem papieża" - pisze.
Jak tłumaczy Jacek Jaśkowiak, na wniosek kurii miasto wyraziło zgodę na wynajęcie terenu przy Jeziorze Maltańskim. Miało się tam odbyć nabożeństwo związane z 21. rocznicą ostatniego pobytu św. Jana Pawła II w Poznaniu. "W naszym otwartym Mieście jest miejsce na różne wydarzenia, jeśli organizatorzy nie łamią prawa i zachowują normy bezpieczeństwa" - zapewnia prezydent.
Jednak to, co wydarzyło się później, zdaniem Jaśkowiaka prawo już łamie. Konstrukcję z wizerunkiem pomnika nazywa bezprawną. "(...) wydaje się być raczej polityczną demonstracją niż wolą oddania czci Św. Janowi Pawłowi II i modlitwą w ramach nabożeństwa" - pisze dalej na jednym z portali społecznościowych.
"Wciąganie wizerunku Naszego Papieża w polityczne gierki to raczej szarganie Jego pamięci, a nie oddanie Mu hołdu... Szkoda, że Kościół kampanię PiS-u prowadzi kosztem Papieża, tak wyjątkowo jednoczącego nasze społeczeństwo" - oburza się Jaśkowiak.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Pomnik Wdzięczności został przez Niemców zburzony w 1939 roku. Komitet walczący o jego odbudowę zawiązał się w 2012 roku. - Decyzja hitlerowskiego namiestnika Arthura Greisera, by nie odbudowywać Pomnika Wdzięczności, jest dziś podtrzymywana przez demokratycznie wybranego prezydenta Poznania - mówił na antenie "Radia Maryja" jego prezes, Stanisław Mikołajczak.
Jaśkowiaka nazywa "pomnikofobem". - Nie lubi on pomników i przeszłości. Uważa on, że należy patrzeć w przyszłość - ocenił Mikołajczak.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl