Jacek Jaśkowiak tłumaczy swoją nieobecność na obchodach rocznicy wybuchu Powstania Wielkopolskiego

Już w poniedziałek pisaliśmy na łamach Wirtualnej Polski o wielkiej fali oburzenia w Poznaniu, która spadła na prezydenta miasta za to, że dzień wcześniej nie pojawił się na obchodach rocznicy wybuchu Powstania Wielkopolskiego. Jak się okazało, Jacek Jaśkowiak zdecydował się wziąć poświąteczny urlop i spędzić go w gronie rodzinnym. Zamiast niego w obchodach wziął udział wiceprezydent Mariusz Wiśniewski.

Większość poznaniaków nieobecność Jacka Jaśkowiaka na uroczystościach rocznicy tak ważnego wydarzenia dla miasta i całego regionu mocno oburzyła. Na jego profilu na Facebooku zaroiło się od krytycznych, złośliwych, czy wręcz obraźliwych komentarzy. Wiele osób zarzuca prezydentowi, że nie znalazł czasu na oddanie hołdu powstańcom wielkopolskim, ale miał za to wcześniej czas na udział w demonstracjach Komitetu Obrony Demokracji, czy w Marszu Równości. Jacka Jaśkowiaka skrytykowali też politycy opozycji.

W poniedziałkowy wieczór prezydent, który cały czas przebywa na urlopie, postanowił się odnieść do tych wszystkich krytycznych uwag.

- Rozumiem oburzenie wielu poznaniaków z powodu mojej nieobecności na uroczystościach 97. rocznicy Powstania Wielkopolskiego. Zdecydowałem się spędzić Święta Bożego Narodzenia razem z najbliższą rodziną, w szczególności z kilkunastomiesięczną wnuczką, a moi najbliżsi wiele miesięcy temu podjęli decyzję o spędzeniu świąt poza Poznaniem. Trudno mi oczekiwać od mojej rodziny całkowitego podporządkowania swojego kalendarza do mojego rozkładu zajęć – wyjaśnił na Facebooku. - Dziwi mnie trochę oburzenie radnej Joanny Frankiewicz czy Jarosława Pucka. Nie pamiętam, by takie samo oburzenie wyrażali, gdy w roku 2010 i 2011 na rocznicy Powstania Wielkopolskiego prezydenta Grobelnego reprezentowali zastępcy – dodał.

W poniedziałek, 28 grudnia uroczystości upamiętniające rocznicę wybuchu Powstania Wielkopolskiego odbyły się także w Warszawie przed Grobem Nieznanego Żołnierza. Wziął w nich udział m.in. prezydent Polski Andrzej Duda.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .