Trwa ładowanie...

Pożar i dziesiątki eksplozji. Dron uderzył w skład amunicji

W nocy z wtorku na środę syreny alarmowe wyły nie tylko w Ukrainie, ale także w Rosji. W Toropcu w obwodzie twerskim, jeden z dronów uderzył w skład amunicji w znajdującej się tam jednostce wojskowej. Władze ogłosiły częściową ewakuację miasta. - No i doczekaliśmy się - słychać na jednym z nagrań, zamieszczonych w sieci przez mieszkańców Toropca.

Pożar i dziesiątki eksplozji. Dron uderzył w skład amunicjiPożar i dziesiątki eksplozji. Dron uderzył w skład amunicjiŹródło: TG
d1aeotp
d1aeotp

Rosyjskie drony atakują Ukrainę, a ukraińskie - Rosję. W nocy z wtorku na środę alerty ogłoszono w kilku obwodach Rosji: briańskim, smoleńskim, tulskim, orłowskim, a także twerskim.

Obwód twerski graniczy od zachodu z Białorusią, a od południa z obwodem moskiewskim. Mimo znacznej odległości od granic Ukrainy, także tutaj docierają jednak ukraińskie drony.

Tej nocy celem dronów stało się miasteczko Toropiec, położono ok. 40 km od granicy z Białorusią. Cóż takiego interesującego jest w tym mieście? Otóż znajduje się tam jednostka wojskowa. I to ona najprawdopodobniej była celem ataku.

Chwilę po ogłoszeniu alarmu powietrznego i pierwszych salwach obrony powietrznej, mieszkańcy zauważyli łunę pożaru na granicy miasta. Pożar się szybko rozprzestrzeniał i, co istotne, towarzyszyły mu dźwięki eksplozji.

d1aeotp

Władze regionu natychmiast stwierdziły, że pożar wznieciły szczątki zestrzelonego przez obronę powietrzną drona. Nie poinformowały jednak, co płonie.

Władze ogłosiły częściową ewakuację

W sieci zaczęły pojawiać się nagrania pożaru i informacje, że płonie skład amunicji w Toropcu.

"Gubernator obwodu Igor Rudenya podjął decyzję o częściowej ewakuacji ludności z miejsc, w których działa obrona przeciwlotnicza oraz trwa gaszenie pożaru. Sytuacja jest pod kontrolą" - poinformowała wkrótce Ria Nowosti.

Rosyjski kanał Astra poinformował, że w Toropcu ma bazę wojskowa jednostka, która już wcześniej co najmniej dwa razy była atakowana przez drony. "Władze regionalne i rosyjskie Ministerstwo Obrony nie informowały o tym" - czytamy na kanale Astra na Telegramie.

Pierwszy raz ta jednostka wojskowa została zaatakowana przez drona w nocy 5 maja. Wówczas dron również rozbił się na jej terenie powodując pożar. Po raz kolejny doszło do ataku wczesnym rankiem 29 czerwca. Wówczas pojawiły się nad nią dwa drony.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1aeotp
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d1aeotp
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj