Powstaje nowe ugrupowanie? Inicjatorami mają być Grzegorz Napieralski i Andrzej Rozenek
Po lewej stronie sceny politycznej powstaje nowe ugrupowanie. Z nieoficjalnych informacji Informacyjnej Agencji Radiowej wynika, że jego inicjatorami mają być Grzegorz Napieralski i Andrzej Rozenek.
Napieralski jest wciąż posłem SLD. Polityk przyznaje, że z polityką nie zamierza się żegnać, bo jego zdaniem jest to dobry moment na budowanie czegoś nowego. - Mocno rozdrobniona lewica, skonfliktowana i pogubiona, pierwszy raz ma szansę na to żeby coś pozytywnego się wydarzyło. Wierzę głęboko, że gdyby ludzie się ze sobą porozumieli, to również ludzie z SLD, czy nawet SLD mogłoby taką inicjatywę wspierać, takiego szerokiego młodego ruchu - stwierdził były szef Sojuszu.
Napieralski dodaje, że liderem nowego ugrupowania mogłaby zostać Barbara Nowacka z Twojego Ruchu, która jego zdaniem jest ciekawą postacią i pokazuje, że politykę można uprawiać inaczej, w sposób pozytywny.
Sprawę komentują politycy innych ugrupowań. Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak mówi o wspomnianych osobach, że to polityczni celebryci. - Oni są znani z tego, że są znani - ocenia. Zaznacza, że w polityce znana twarz nie wystarczy, trzeba jeszcze mieć jakąś propozycję. Jego zdaniem, nowa inicjatywa będzie funkcjonowała jedynie do jesiennych wyborów parlamentarnych.
- Podziały i napięcia po lewej stronie sceny politycznej pokazują, że jedyną alternatywą jest Platforma Obywatelska - komentuje polityk tej partii Robert Tyszkiewicz. Ma też nadzieję, że lewicowi wyborcy wezmą to pod uwagę i 10 maja zagłosują w wyborach prezydenckich na Bronisława Komorowskiego.
Leszek Miller nie jest wzruszony zapowiedzią powstania nowego ugrupowania na lewicy. Lider SLD mówi, że nic nie wie o żadnej nowej formacji. Jego zdaniem, jeśli coś nowego powstanie, skończy tak samo jak Twój Ruch czy Europa Plus. Polityk przypomniał, że SLD zebrał ponad pół miliona podpisów dla swojej kandydatki, a teraz trwa intensywna kampania i jego zdaniem to SLD będzie w sejmie znaczącą siłą polityczną.
Sekretarz generalny SLD Krzysztof Gawkowski na wieść o nowej inicjatywie zareagował zaproszeniem i powiedział, że na listach Sojuszu jest miejsce dla Piotra Guziała, Wandy Nowickiej, Anny Grodzkiej, Ryszarda Kalisza, Andrzeja Rozenka czy Barbary Nowackiej. - Ja zapraszam wszystkich byłych liderów i tych, którzy byli poza SLD - łączmy się a nie dzielmy - powiedział Gawkowski.
Nie jest znana jeszcze nazwa nowej inicjatywy, wiadomo jednak że mogłaby już wystartować w najbliższych wyborach parlamentarnych. Szczegóły poznamy prawdopodobnie już po świętach. Wtedy też powstać ma nowe lewicowe koło w sejmie.
W poniedziałek sąd koleżeński SLD ukarał Grzegorza Napieralskiego trzyletnim zakazem pełnienia funkcji partyjnych.