Powitają Putina aresztem? "To nasz obowiązek"

Rosyjski dyktator planuje w sierpniu złożyć wizytę w RPA. Lider Aliansu Demokratycznego (głównej partii opozycyjnej w kraju - przyp. red.) wezwał prezydenta Cyrila Ramaphosę do aresztowania Władimira Putina - informuje The EastAfrican. John Steenhuisen podkreślił, że jest to "prawny obowiązek" władz.

Władimir Putin - rosyjski dyktator
Władimir Putin - rosyjski dyktator
Źródło zdjęć: © PAP | SERGEY GUNEEV
Karina Strzelińska

29.03.2023 12:51

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ

W marcu Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze wydał nakaz aresztowania Władimira Putina - dyktatora oskarżono o odpowiedzialność za zbrodnie wojenne popełnione w Ukrainie. Ponadpaństwowy sąd działa na mocy Statutu Rzymskiego, który dotychczas ratyfikowały już 123 państwa, w tym RPA. Jeśli dyktator pojawi się na terenie kraju, powinien zostać zatrzymany.

Władimir Putin w sierpniu złoży wizytę w RPA, by wziąć udział w szczycie BRICS (Brazylia, Rosja, Indie, Chiny, RPA - przyp. red.). Informację potwierdziła minister spraw zagranicznych i współpracy Naledi Pandor.

Lider Aliansu Demokratycznego oświadczył, że południowoafrykańskie władze "mają obowiązek współpracować z MTK i pomóc umieścić Putina za kratkami, gdy tylko wyląduje w kraju". - Myślę, że każdy odpowiedzialny prezydent doradziłby mu, biorąc pod uwagę nakaz aresztowania MTK, że być może nie powinien przyjeżdżać - powiedział John Steenhuisen cytowany przez portal The EastAfrican.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Obecnie Departament Stosunków Międzynarodowych i Współpracy Republiki Południowej Afryki i prezydent Cyril Ramaphosa czekają na konsultacje prawne dot. obsługi podróży rosyjskiego dyktatora.

"Niszczenie reputacji RPA"

W oświadczeniu Aliansu Demokratycznego, które skierowano do polityków partii rządzącej i południowoafrykańskiego prezydenta zaznaczono, że wizyta Putina w kraju będzie miała negatywny wpływ na jego pozycję na arenie międzynarodowej.

"Kraj po prostu nie może sobie na to pozwolić, to będzie kolejne uderzenie w jego reputację" - podkreślili przedstawiciele największej partii opozycyjnej. "Republika Południowej Afryki jest już postrzegana jako słaba, nieaktywna i pozbawiona steru - nie musimy dodawać do listy naszych sympatyków zbrodniarzy wojennych" - wskazano.

"Jeśli prezydent Ramaphosa nalega na postawienie przyjaźni z poszukiwanym zbrodniarzem wojennym nad dobrem swojego narodu, wzywamy go do zapewnienia, że spotkanie odbędzie się na neutralnym gruncie, a priorytetem będzie pokój i natychmiastowe wycofanie się Rosji z Ukrainy" - dodano.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
władimir putinrpaareszt
Wybrane dla Ciebie