Powiadomienia ws. Pegasusa. Prokuratura wysyła zawiadomienia
Kolejna osoba, która miała być podsłuchiwana z użyciem systemu Pegasus otrzymała zawiadomienie z prokuratury. Pismo dotyczy Andrzeja Długosza, który miał być podsłuchiwany od marca 2018 do listopada 2019 roku.
Podsłuchiwani systemem Pegasus otrzymują zawiadomienia z Prokuratury Krajowej o łączeniu postępowań dot. użycia szpiegowskiego oprogramowania. Kolejnym pokrzywdzonym w sprawie jest Andrzej Długosz, doradca Pracodawców RP, prezes i współwłaściciel Cross Media PR, którego nazwisko pojawiało się w kontekście zastosowania systemu.
O tym, że Długosz otrzymał zawiadomienie poinformował w mediach społecznościowych dziennikarz Radia Zet Mariusz Gierszewski, który zamieścił zdjęcie pisma wysłanego do prezesa Cross Media PR w serwisie X (dawniej Twitter).
Były prezydent Sopotu z zawiadomieniem
W czwartek media informowały o otrzymaniu zawiadomienia z prokuratury ws. użycia Pegasusa przez Jacka Karnowskiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Prawo i Sprawiedliwości nie wystarczyło to, że mieli media publiczne, że w nich hejtowali, że mieli gazety orlenowskie, że tylko ich kandydaci mieli do nich dostęp. Byli gotowi zrobić wszystko, by wygrać te wybory. Byli gotowi zastosować najgorsze świństwo, najgorszą zbrodnię w demokracji, jaką zna historia od czasu Watergate, a ta jest gorsza, czyli podsłuchiwanie członków sztabu wyborczego konkurentów politycznych - mówił Karnowski na konferencji prasowej.
O tym, że w najbliższych dniach prokuratura powiadomi ok. 30 osób, że były podsłuchiwane przez Pegasusa, poinformował w ubiegłym tygodniu szef MS, prokurator generalny Adam Bodnar.