Poważne błędy w ustawie o SN. Krystyna Pawłowicz wskazuje winnych

Ustawa o Sądzie Najwyższym leży już na biurku prezydenta, ale są w niej błędy. Pisał o nich wcześniej dziennikarz Wirtualnej Polski, Kamil Sikora. Dostrzegł je również Andrzej Duda i marszałek Senatu. Kto odpowiada za wpadkę? Odpowiedzi udziela Krystyna Pawłowicz.

Poważne błędy w ustawie o SN. Krystyna Pawłowicz wskazuje winnych
Źródło zdjęć: © newspix.pl

"Prawo i Sprawiedliwość padło ofiarą własnego pośpiechu. Z Sejmu wysłano do Senatu wewnętrznie sprzeczną ustawę. W jednym miejscu mówi ona o pięciu kandydatach na I prezesa Sądu Najwyższego, a w innym o trzech" - donosił Kamila Sikora.

Potem błąd dostrzegł Andrzej Duda. - Prezydent zauważył, że nie dochowano pewnej prawidłowości legislacyjnej. Dlatego weźmie to pod uwagę przy podejmowaniu swojej decyzji - wyjaśnił rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński.

Dla marszałka Senatu to "drobna pomyłka". - Ustawa o Sądzie Najwyższym wymaga szybkiej nowelizacji; Senat może ją przedstawić na lipcowym posiedzeniu - napisał na Twitterze Stanisław Karczewski.

Do sprawy odniosła się na Facebooku Krystyna Pawłowicz. Wyjaśniła, że za błąd odpowiada Biuro Legislacyjne Senatu, a potem oczywiście skończyło się na atakowaniu opozycji.

"Wprowadzają niekiedy niezorientowanych w prawie senatorów w błąd"

"Niektórzy legislatorzy Biura Legislacyjnego Senatu działają raczej jako adwokaci polityczni opozycji,zgłaszając często hamujące SUBIEKTYWNE,MERYTORYCZNE zastrzeżenia podważające SENS przyjmowanych rozwiązań politycznych" - wyjaśnia Pawłowicz.

Dodaje, że chyba trzeba "odświeżyć Biuro Legislacyjne Senatu". "Legislatorzy nie powinni swych politycznych poglądów forsować poprzez Biuro,wprowadzając niekiedy niezorientowanych w prawie senatorów w błąd lub hamując ich w ich pracach,przez sugerowanie im jakich 'prawnych błędów'. Panie Marszałku Senatu,zgłaszam ten problem Panu" - kończy wpis posłanka PiS.

Szokujący wpis Krystyny Pawłowicz. Wskazuje, kto będzie siedział

Pawłowicz niedawno zaskoczyła innym wpisem. Najpierw krzyczała do posłów opozycji "zamknijcie mordy". Potem wyliczyła, kto pójdzie do więzienia i za jakie przewinienia.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
krystyna pawłowiczsenatmarszałek senatu
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (695)