Potężny wybuch w okupowanym Mariupolu
W okupowanym przez Rosjan Mariupolu doszło do potężnej eksplozji - poinformował w czwartek na Telegramie doradca mera Petro Andruszczenko. Prawdopodobnie eksplodował niewybuch.
"Do wybuchu w Mariupolu doszło w wyniku prac naprawczych przy użyciu ciężkiego sprzętu w czwartek około godz. 10:56 lokalnego czasu" - podał na Telegramie doradca mera Petro Andruszczenko. Na miejsce zjechały karetki i służby ratunkowe. Nie ma informacji o ofiarach.
Prawdopodobnie eksplodował niewybuch - wskazuje Andruszczenko. "Źródła w ruchu oporu w Mariupolu wskazują, że okupanci doprowadzili do wybuchu przez swoją głupotę. Kiedy sami się likwidują, jest to podwójny sukces i satysfakcja" - zaznaczył we wpisie na Telegramie doradca mera.
Będzie powtórna bitwa o Mariupol?
Rosyjskie wojsko przygotowuje się do powtórnego starcia o Mariupol w obwodzie donieckim - przekazał dwa dni temu Pawło Kyryłenko, gubernator tego regionu na południowym wschodzie Ukrainy.
- Przygotowują się do tego. Zdają sobie przecież sprawę z tendencji na froncie. Że jest jawna tendencja do wyzwolenia całego terytorium Ukrainy: obwodu charkowskiego, donieckiego, chersońskiego. Wróg to wspaniale rozumie - powiedział Kyryłenko, cytowany we wtorek przez portal RBK-Ukraina.
Szef władz obwodowych poinformował, że rosyjska armia koncentruje siły na kierunku bachmuckim i awdijiwskim w Donbasie, by osiągnąć jakiekolwiek "zwycięstwo" i móc je wykorzystać w celach propagandowych.
RBK-Ukraina podkreśla, że po wycofaniu się rosyjskiego wojska z Chersonia w okupowanym Mariupolu rośnie liczba wojskowych. Miasto przekształca się w główny wojskowo-logistyczny hub i bazę na tyłach armii Rosji.
Źródło: Telegram/PAP/WP