Potężny pakt przeciw Chinom. To wymaga "dialogu"

Potężny pakt przeciw Chinom. To wymaga "dialogu"

Chiński przywódca Xi Jinping.
Chiński przywódca Xi Jinping.
Źródło zdjęć: © GETTY | Kevin Frayer
Karina Strzelińska
14.03.2023 13:55

USA, Wielka Brytania i Australia zawarły sojusz pokojowy, którego celem jest przeciwdziałanie wpływom Chin w regionie Indo-Pacyfiku. W poniedziałek przywódcy trzech państw ogłosili szczegóły umowy AUKUS. Jednocześnie Joe Biden oświadczył, że wkrótce porozmawia z Xi Jinpingiem.

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ

Na poniedziałkowej konferencji prasowej prezydent USA został zapytany o to, czy nie obawia się, że Chiny zinterpretują nowy sojusz Waszyngtonu, Londynu i Canberry jako przejaw ich agresji. - Nie - odpowiedział krótko Joe Biden cytowany w Reuters.

Jednocześnie w tym kontekście amerykański przywódca wskazał jednak, że wkrótce porozmawia z Xi Jinpingiem. Biden nie ujawnił jednak więcej informacji w sprawie, odmówił też wskazania dokładnego terminu rozmów przywódców.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W połowie lutego amerykański prezydent oświadczył, że skontaktuje się z Xi, by omówić kwestię chińskiego balonu szpiegowskiego, który został zestrzelony nad USA. Z kolei doradca prezydenta Joe Bidena ds. bezpieczeństwa narodowego przekazał w ubiegłym tygodniu, że Waszyngton chciałby przywrócić stałą komunikację z Pekinem. Państwo Środka potępiło wcześniej porozumienie pokojowe USA, Wielkiej Brytanii i Australii. Według doniesień agencji AFP, Pekin wezwał kraje do "porzucenia zimnowojennej gry i przestrzegania międzynarodowych zobowiązań sprzyjających pokojowi i stabilności w regionie".

Według rzecznika chińskiej dyplomacji, USA, Wielka Brytania i Australia podążają "dalej i dalej błędną i niebezpieczną drogą". Dla Pekinu zawiązany pakt trzech mocarstw i decyzja o sprzedaży Australii okrętów podwodnych o napędzie jądrowym to złamanie układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej. - Chiny stanowczo się temu sprzeciwiają - podkreślił.

- Konkurencja wymaga dialogu i dyplomacji - powiedział Jake Sullivan nawiązując do umowy AUKUS. - Zachęcamy ChRL (Chińska Republika Ludowa - przyp. red.) do posiadania uregulowanych wzorców komunikacji na wyższych szczeblach - dodał.

Rzecznik MSZ Chin poinformował we wtorek, że zarówno Chiny, jak i USA utrzymują niezbędną komunikację. - Wierzymy, że wartość i znaczenie komunikacji polega na zwiększeniu poziomu zrozumienia i zarządzaniu naszymi różnicami, a nie na komunikowaniu się dla samego komunikowania. Strona amerykańska powinna wystąpić szczerze, z praktycznymi działaniami w celu promowania relacji Chiny-USA - stwierdził Wang Wenbin.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także