Poszukiwani przez rodziny odnaleźli się... w areszcie
Dwaj mężczyźni z Białegostoku, których rodziny zgłosiły policji jako zaginionych w czasie powrotu do kraju, odnaleźli się... w areszcie w Austrii. Są podejrzani o próbę włamania do sklepu jubilerskiego - poinformowała policja.
10.10.2008 | aktual.: 10.10.2008 14:02
Sprawa wyszła na jaw w czasie akcji poszukiwania na dużą skalę osób, które np. ukrywały się przed komornikiem, nie stawiły się do więzienia aby odbyć karę oraz nieletnich uciekinierów z domów lub placówek opiekuńczo-wychowawczych.
Sprawdzając niektóre informacje poprzez Interpol, policjanci trafili na ślad dwóch białostoczan, których uznawano za zaginionych.
Rodziny zgłosiły ich zaginięcie i wiedziały jedynie tyle, że mężczyźni, w Polsce sąsiedzi w jednym z bloków, wracają do domu z zagranicy. Matka jednego z nich rozmawiała z synem przez telefon, potem kontaktu z nim ani jego kolegą nie udało się nawiązać.
Jak poinformował Tomasz Krupa z zespołu prasowego podlaskiej policji, okazało się, że obaj trafili do aresztu w Austrii pod zarzutem próby włamania do sklepu jubilerskiego w miejscowości Bludez. Prawdopodobnie zatrzymano ich na granicy.