Postawili tamę. Iran odciął sąsiada od dopływu wody
Teheran wstrzymał przepływ rzeki Mały Zab. Nieoczekiwany ruch zaskoczył sąsiada. Do dotkniętego klęską suszy Iraku przestały napływać wody zasilające Tygrys.
21.08.2023 13:02
Rzeka Mały Zab, wypływająca z terenów na północ od miasta Piranszachr w Iranie i podążająca przez południowy zachód do Iraku, będąca lewym dopływem Tygrysa, niespodziewanie została zamknięta wielką tamą zbudowaną przez Teheran.
Mały Ząb ma 400 kilometrów długości i odprowadza wodę z obszaru około 22 tysięcy kilometrów kwadratowych. Zasilają ją opady deszczu i topniejący śnieg - wiosną toczy obfite wody, a latem jej poziom opada.
Działają na niej dwie tamy regulujące bieg rzeki, dostarczające wodę do nawadniania i generujące energię wodną. Zab jest dobrodziejstwem zarówno dla Iranu, jak i dla sąsiedniego Iraku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Teraz, według tureckiej agencji Anadolu, nurt rzeki został wstrzymany przez Iran. Ten krok doprowadził do drastycznego spadku poziomu wody zarówno do Tygrysa, jak i Eufrat w Iraku.
Jak poinformował Selam Omer, dyrektor Departamentu Wody Okręgu Ranya w prowincji Sulaymaniyah w Regionie Kurdystanu w Iraku, budowa tamy nie została poprzedzona żadnymi rozmowami ani informacjami. - Jednostronny akt Teheranu, mający na celu ograniczenie przepływu wody przez dłuższy czas, szczególnie w miesiącach letnich, bez podania żadnego uzasadnienia lub z wyprzedzeniem, pogrążył Irak w jeszcze bardziej niepewnej sytuacji - stwierdził urzędnik.
Postawili tamę. Iran odciął zmagający się z suszą Irak od dopływu wody
Omer podał także, że najnowsze raporty wskazują, że poziom wody na zaporze Dukan, największej na terenie Iraku, obniżał się o siedem centymetrów dziennie. - Zmagamy się z potężnym kryzysem, szczególnie w zakresie zaopatrzenia w wodę pitną. Działania Iranu mają natychmiastowe reperkusje dla irackich miast Qaladze i Ranya. Cierpią też sąsiednie regiony - dodał Omer.
Zobacz także
Mały Zab zapewnia życie znacznej populacji. Od jego dopływu zależy jakość bytu około 100 tysięcy ludzi.
Irak, który na skutek różnych czynników, między innymi zmian klimatycznych, już doświadcza poważnych niedoborów wody, na początku sierpnia alarmował, że jego rezerwy wody są najniższe w historii. Spadły o 50 procent w stosunku do zeszłego roku.
Źródło: Anadolu Agency