Posłowie PiS w siedzibie PAP. Suski zadzwonił do Budki
Posłowie Prawa i Sprawiedliwości spędzili noc w siedzibie Polskiej Agencji Prasowej. Marek Suski poinformował, że dzwonił do Borysa Budki, który jako minister aktywów państwowych sprawuje nadzór nad publicznym mieniem.
23.12.2023 | aktual.: 23.12.2023 14:18
Od kilku dni posłowie Prawa i Sprawiedliwości przebywają w siedzibie Polskiej Agencji Prasowej, próbując zablokować zmiany szefostwa PAP. Minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz zmienił władze mediów publicznych: TVP, Polskiego Radia oraz właśnie PAP, gdzie sympatyzującego z PiS Wojciecha Surmacza w roli prezesa zastąpił wieloletni dziennikarz PAP Marek Błoński.
Suski dzwonił do Budki
Politycy PiS uważają te decyzje kadrowe za bezprawne. Nowy szef PAP wzmocnił ochronę siedziby. W nocy doszło do przepychanek. W sobotę rano na antenie Telewizji Republika wydarzenia w siedzibie PAP relacjonował poseł PiS Marek Suski.
- Ponieważ nastąpił napad bandytów na mienie skarbu państwa, pozwoliłem sobie zadzwonić do ministra aktywów państwowych, do Borysa Budki - stwierdził Marek Suski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Odebrał telefon. Myślałem, że nie odbierze. Poinformowałem go o napaści oraz zapytałem o to, co on sądzi. Zapytałem też, czy nasłał takich ludzi na PAP - mówił Marek Suski. Dodał, że zadzwoniłby również do innych ministrów, jednak nie miał do nich numerów telefonów.
Jak twierdził Marek Suski, Borys Budka miał mu odpowiedzieć, by posłowie PiS zawiadomili prokuraturę.
- Jeżeli otrzyma informacje o takich działaniach, to się sprawą zajmie. Bardzo ciekawa interpretacja. Powiedział mi też, że posłowie nie mają prawa do legitymowania kogokolwiek - dodał polityk PiS.
Suski twierdził, że informował Budkę o napaści. Nowy minister przed rozłączeniem się miał mu życzyć "wesołych świąt".
Politycy PiS zapowiedzieli, że spędzą w siedzibie PAP całe święta Bożego Narodzenia.
Pracownicy PAP napisali otwarty list, w którym protestują przeciwko działaniom polityków PiS. Zwracają uwagę na łamanie zasad etycznych przez władze Agencji mianowane za poprzednich rządów.
Źródło: Telewizja Republika