Czarnek zdemaskowany. "Zajęcia odbyły się raz"

Posłanki KO odwiedziły trzy instytucje, które otrzymały pieniądze w ramach programu tzw. willa plus. Sprawdziły, czy organizacje kupiły już nieruchomości z pieniędzy otrzymanych od ministra Przemysława Czarnka i w jaki sposób są one wykorzystywane.

Przemysław Czarnek
Przemysław Czarnek
Źródło zdjęć: © PAP | Karol Zienkiewicz

W ramach konkursu "Rozwój potencjału infrastrukturalnego podmiotów wspierających system oświaty i wychowania" Ministerstwo Edukacji i Nauki przyznało wielomilionowe dotacje organizacjom bliskim obozowi władzy na zakup nowych siedzib czy ich budowę. Z powodu przeznaczenia pieniędzy, krytycy takiego dysponowania publicznymi środkami nazwali program "willa plus".

Jak ujawniła WP, jednym z beneficjentów programu "willa plus" była Fundacja Pod Damaszkiem, która dostała od ministra edukacji Przemysława Czarnka milion złotych na zakup lokalu w Lublinie, chociaż w jej wniosku o dofinansowanie eksperci wykryli nieprawidłowości.

Po kilku miesiącach od ujawnienia afery, posłanki KO Katarzyna Lubnauer i Krystyna Szumilas sprawdziły jak wykorzystywane są publiczne pieniądze. Przeprowadziły interwencje poselskie w trzech instytucjach obdarowanych przez resort edukacji. "W żadnej z tych willi nie odbywają się zajęcia edukacyjne dla dzieci i młodzieży" - pisze na portalu X Katarzyna Lubnauer.

Z ustaleń posłanek wynika, że Fundacja Wolność i Demokracja, która otrzymała 4,5 mln zł na zakup nieruchomości, "cały czas nie zakupiła żadnego budynku lub gruntów".

Inny beneficjent - Lokalna Organizacja Turystyczna "INTE-GRA", która w ramach programu "willa plus" dostała milion złotych, "zakupiła zabudowany grunt, na terenie którego postawiła przyczepę oklejoną napisem 'Żołnierze Wyklęci' oraz logiem sponsorów - spółek Skarbu Państwa i urzędów administracji rządowej". Jak dodają posłanki w piśmie do ministra Przemysława Czarnka, "Prezes Fundacji wskazał, że nie organizuje stałych zajęć edukacyjnych dla polskich dzieci i młodzieży, ponieważ nie ma środków na remont budynku". A zajęcia, które odbyły się do tej pory raz - miały się odbyć "w zarośniętej przyczepie".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Fundacja Polska Wielki Projekt dostała z ministerstwa 5 milionów złotych. Kupiła willę przy ul. Łowickiej w Warszawie. "Niestety, w siedzibie zakupionej za publiczne pieniądze z przeznaczeniem na realizację zadań oświatowych państwa w godzinach południowych, nikogo nie zastaliśmy" - piszą posłanki Katarzyna Lubnauer i Krystyna Szumilas. Parlamentarzystki wyrażają obawę, że w "zakupionym budynku Fundacja nie prowadzi działań edukacyjnych dla dzieci i młodzieży".

W związku ze swoimi ustaleniami, posłanki wnioskują o wszczęcie kontroli podmiotach, które dostały pieniądze w ramach konkursu tzw. willa plus. Proszą też o udostępnienie wyników kontroli oraz domagają się wyjaśnień, dlaczego do tej pory kontroli tam nie przeprowadzono.

Czytaj także:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (630)