Posłanka pokazała słoiki z wodą z Zielonej Góry. "Kłamiecie, że nie ma powodów do obaw"
Burza w Sejmie. Urszula Zielińska z Koalicji Obywatelskiej przyszła z próbkami wody z Zielonej Góry, gdzie doszło do gigantycznego pożaru hali z chemikaliami. - Wy dziś kłamiecie, że nie ma powodów do obaw - grzmiała. Odpowiedział jej wiceminister środowiska Jacek Ozdoba. - Krzyk rozpaczy ze strony Platformy Obywatelskiej - powiedział.
W trakcie piątkowego posiedzenia w Sejmie na mównicę wyszła Urszula Zielińska, posłanka Partii Zieloni, należącej do Koalicji Obywatelskiej.
- Od niedzieli wiecie państwo, że w Przylepie pod Zieloną Górą nie da się oddychać. Mimo tego kłamiecie, że nie ma zagrożenia. Dziś strażacy, którzy gasili pożar, zgłaszają się do szpitala z trudnościami w oddychaniu, a na stronach Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego, który odpowiada za zarządzanie kryzysowe, tylko piknik Rodzina 800 plus i ani słowa o skażeniu środowiska - powiedziała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pokazała następnie dwa słoiki z ciemną cieczą. - Przywiozłyśmy wam z posłanką (Klaudią - przyp. red.) Jachirą próbki wody z lokalnych cieków wodnych. Dziś mamy wyniki badań wody w rzece, która wpływa do Odry. Pokazują wysokie stężenie metali ciężkich: rtęci, miedzi, niklu, cynku, kadmu, ołowiu oraz związków ropopochodnych. A wy dziś kłamiecie, że ma powodów do obaw. Składam wniosek formalny o przerwę i informację ministerstwa środowiska - grzmiała.
Na mównicę wyszedł Jacek Ozdoba, poseł Suwerennej Polski Zbigniewa Ziobry i wiceminister środowiska. Postanowił on odnieść się do sprawy odpadów, jednak całkowicie zignorował wszelkie pytania Zielińskiej, wygłaszając własną tyradę.
- Ten krzyk rozpaczy ze strony Platformy Obywatelskiej wynika z jednej rzeczy. Sąd Okręgowy stwierdził, że wasz kolega Rafał B. zostanie w areszcie w ramach funkcjonowania zorganizowanej grupy przestępczej, która zajmowała się odpadami. Nie macie wstydu. Panie Budka, niech pan wyjdzie i powie do Polaków, co robi Włodzimierz K. i Rafał B. w sprawie afery odpadowej w mieście stołecznym Warszawa? - pytał Ozdoba.
- Rafał B. i Włodzimierz K. odpowiadają za system zorganizowanej grupy. 600 mln przetarg i wyprowadzanie pieniędzy, łapówki w torbach po winie. To jest wasz system "el dorado" mafii odpadowej i nie macie wstydu - podkreślił.
Sprawa Baniaka i Karpińskiego
Ozdoba odnosił się do sprawy, w której były prezes Pracodawców RP i były wiceminister skarbu Rafał Baniak oraz były minister skarbu Włodzimierz Karpiński (zgodzili się na publikację nazwisk) są podejrzani m.in. o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą oraz powoływanie się na wpływy. Według zarzutów, mieli ustawiać kontrakty w warszawskim MPO.
W sprawie Baniaka sąd zdecydował w piątek, że pozostanie on w areszcie do 29 października. Karpiński z kolei ma być w areszcie do 26 sierpnia.
Czytaj więcej: