Decyzja zapadła. Posiedzenie Sejmu przesunięte
Posiedzenie Sejmu zostało przesunięte na przyszły tydzień - poinformowali posłowie po posiedzeniu Prezydium Sejmu.
Zaplanowane na 10 i 11 stycznia posiedzenie Sejmu nie odbędzie się. Jak przekazał dziennikarzom Stanisław Tyszka z Konfederacji, na spotkaniu Prezydium Sejmu zdecydowano o przesunięciu Sejmu na przyszły tydzień.
Posiedzenie ma się odbyć w dniach 16-17 stycznia.
Sprawa ma związek z sytuacją Mariusza Kamińskiego oraz Macieja Wąsika. Obaj zapowiadali, że mimo wyroku zamierzają pojawić się w Sejmie i brać udział w posiedzeniu. Jak zaznaczył Tyszka, Hołownia uważa, że nie są oni posłami, jednak nie jest pewien, czy może uruchomić procedurę pytania kolejnych osób z listy, czy zastąpią Kamińskiego i Wąsika.
- Chaos wywołany przez wojnę PiS-u z Platformą - mówił Tyszka.
Przypomnijmy, że Sąd Rejonowy Warszawa-Śródmieście w poniedziałek zdecydował, by nie uwzględniać wniosków o odmowę wszczęcia postępowania wykonawczego wobec Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Odrzucił także wnioski prokuratury oraz obrońców.
Maciej Wąsik komentuje
- Ja oczywiście mam dokumenty, które świadczą, że jestem posłem, że decyzja Hołowni jest nieważna, że nie uzyskała akceptacji Sądu Najwyższego, została uchylona, czyli posiadam immunitet - przekonywał w poniedziałek Maciej Wąsik na antenie Telewizji Trwam.
Wąsik dodał, że "policja będzie miała spory problem, bo będzie musiała zatrzymać, na polecenie sądu, posła". - Policjanci będą musieli zastosować przymus i pewnie im się to uda. Przecież nie będę się bił z policjantami - zapewnił.