Poseł PiS na "wytrzeźwiałce". Są pierwsze reakcje z partii
Poseł PiS Przemysław Czarnecki może ponieść konsekwencje w związku z nieoficjalnymi informacjami o jego zatrzymaniu w izbie wytrzeźwień. Władze partii rządzącej będą oczekiwać wyjaśnień od polityka - usłyszała Wirtualna Polska. Prezes PiS Jarosław Kaczyński podjął decyzję o zawieszeniu posła w prawach członka partii.
Przemysław Czarnecki, poseł PiS i syn europosła Ryszarda Czarneckiego, miał spędzić noc w izbie wytrzeźwień przy ul. Kolskiej - poinformował jako pierwszy portal TVN Warszawa. Stało się to po tym, jak ratownicy medyczni mieli znaleźć parlamentarzystę leżącego na ulicy przy jednym z przystanków na warszawskim Wilanowie. Jak nieoficjalnie ustalił portal, poseł miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie.
Zgłoszenie o nieprzytomnym mężczyźnie leżącym przy skrzyżowaniu ulic Ledóchowskiej i Branickiego służby odebrały nad ranem w piątek 21 października. Po przybyciu karetki okazało się, że pacjent nie miał żadnych obrażeń, lecz był pod wpływem alkoholu. Zgodnie z procedurami został przekazany straży miejskiej.
"Poczekajmy, aż Przemka wypuszczą z Kolskiej"
Oficjalnie politycy PiS nie chcą wypowiadać się na ten temat. - Czekamy na więcej potwierdzonych informacji w tej sprawie - usłyszeliśmy od członka Komitetu Politycznego partii rządzącej.
Jeden z ważnych polityków powiedział nam: - Poczekajmy, aż Przemka wypuszczą z Kolskiej, kierownictwo partii z nim porozmawia i podejmie decyzję. A jeśli będzie presja klubu, to do zawieszenia w prawach członka partii lub klubu może dojść wcześniej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przemysław Czarnecki nie należy do najbardziej aktywnych posłów PiS. W tej kadencji - czyli od 2019 roku - miał jedno wystąpienie z mównicy sejmowej; nie złożył żadnej poselskiej interpelacji, zapytania ani oświadczenia. Posiada wykształcenie średnie ogólne. Zasiada w tylnych ławach na sali plenarnej. Nie występuje także w mediach (w przeciwieństwie do ojca).
Syn Ryszarda Czarneckiego kojarzony jest za to ze sprawą, o której szeroko pisaliśmy w Wirtualnej Polsce. Chodzi o głośną awanturę podczas sylwestrowej nocy ponad dwa lata temu. Według śledczych poseł Przemysław Czarnecki ranił nożem w rękę uczestnika imprezy. On sam twierdził, że jest niewinny. O szczegółach pisaliśmy TUTAJ.
To nie pierwszy przypadek
W 2018 roku w prawach członka PiS zawieszony został były wojewoda podlaski i senator Jan Dobrzyński. Wirtualna Polska ujawniła wtedy, że polityk partii rządzącej z blisko trzema promilami alkoholu w wydychanym powietrzu oraz poważnymi obrażeniami twarzy trafił do jednego z warszawskich szpitali. Znaleziono go wtedy w okolicach Dworca Centralnego w Warszawie.
Do zdarzenia miało dojść przed obchodami rocznicy katastrofy smoleńskiej. Decyzję o zawieszeniu senatora podjął Jarosław Kaczyński.
Michał Wróblewski, dziennikarz Wirtualnej Polski