Poseł klubu PiS o Krystynie Pawłowicz. Zaskakująca odpowiedź

Nieczęsto ze strony polityków związanych z PiS pojawiają się krytyczne głosy wobec sędziów, których wskazali do Trybunału Konstytucyjnego. Jeden z posłów klubu PiS wygłosił na antenie Radia Zet krytyczną opinię wobec Krystyny Pawłowicz.

Krystyna Pawłowicz, Jacek Ozdoba
Krystyna Pawłowicz, Jacek Ozdoba
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka, Rafał Guz
Rafał Mrowicki

12.11.2023 | aktual.: 12.11.2023 16:52

W programie "7. Dzień Tygodnia" w Radiu Zet politycy komentowali zapisy umowy koalicyjnej zawartej w piątek między Koalicją Obywatelską, Trzecią Drogą a Lewicą. Mowa w niej m.in. o praworządności oraz o niezależności sądów i prokuratury. Sceptycznie o tych zapisach wypowiadał się Jacek Ozdoba - wiceminister klimatu i środowiska oraz rzecznik Suwerennej Polski Zbigniewa Ziobry.

Sędzia, który wypowiada się w sposób polityczny? Wskazał na Pawłowicz

- Nie podoba mi się żaden sędzia, żaden prokurator, który wypowiada się w sposób polityczny - mówił Jacek Ozdoba.

Na pytanie prowadzącego program Andrzeja Stankiewicza o przykłady sędziów wypowiadających się w sposób polityczny, odpowiedział zaskakująco.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Na przykład pani sędzia Pawłowicz - powiedział Jacek Ozdoba.

Politycy Zjednoczonej Prawicy rzadko wypowiadają się krytycznie o Krystynie Pawłowicz, swojej byłej posłance, którą sami nominowali do Trybunału Konstytucyjnego. Krystyna Pawłowicz została wybrana do TK jesienią 2019 r. po tym, jak nie dostała się do Sejmu IX kadencji. W TK ma zasiadać do 2028 r.

- Są sędziowie, którzy wprost opowiadają się po jakiejś stronie politycznej i są zaangażowani. Jest pani prokurator, która angażuje się w sposób polityczny. Instytucja delegowania jest znana od wielu lat - mówił Jacek Ozdoba na co Andrzej Stankiewicz zareagował przypominając, że prokurator Ewa Wrzosek (o której mówił Jacek Ozdoba) została delegowana ok. 300 km od miejsca zamieszkania.

Ewa Wrzosek została w 2020 r. dyscyplinarnie delegowana z prokuratury w Warszawie do prokuratury w Śremie. Było to pokłosie wszczęcia przez nią śledzwa ws. decyzji o przeprowadzeniu wyborów prezydenckich w warunkach pandemicznego lockdownu. Jej delegacja trwała rok.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (268)