Porwali i uwięzili 40-latka. Są w rękach policji
Dwóch mężczyzn porwało i uwięziło 40-latka z Mrągowa – poinformowała w czwartek warmińska-mazurska policja. Porywacze usłyszeli już zarzuty i najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie.
Koszmar przeżył jeden z mieszkańców Mrągowa. Według zgłoszenia, które wpłynęło na lokalny komisariat od ojca mężczyzny w niedzielę, jego 40-letni syn miał zostać porwany i uwięziony. Jego życiu miało zagrażać niebezpieczeństwo.
Starszy mężczyzna doniósł również, że warunkiem uwolnienia 40-latka przez sprawców miało być przekazanie im okupu w wysokości 10 tysięcy złotych.
Mrągowo. Porwali i uwięzili mężczyznę. Żądali 10 tys. złotych okupu
Starszy mieszkaniec Mrągowa nie posiadał jednak takiej kwoty – dowiadujemy się z komunikatu opublikowanego na stronie warmińsko-mazurskiej policji. W związku z tym zaoferował porywaczom swój samochód osobowy.
W miejscu, gdzie miało dojść do wymiany zakładnika na okup, do akcji wkroczyli policjanci z mrągowskiego Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji oraz funkcjonariusze z KWP w Olsztynie.
Porywacze z Mrągowa trafili do aresztu
Porywacze zostali złapani na gorącym uczynku. Okazało się, że przestępcy to 39-latek i jego 37-letni wspólnik. Obaj trafili do aresztu. Na szczęście przetrzymywany mężczyzna nie doznał żadnego uszczerbku na zdrowiu.
Sprawcy usłyszeli już zarzuty, zastosowano wobec nich także 3-miesięczny areszt tymczasowy. 39-latek i 37-latek obecnie przebywają w zakładzie karnym. Grozi im kara co najmniej trzech lat pozbawienia wolności. Śledztwo w tej sprawie wszczęła Prokuratura Rejonowa w Mrągowie.
Koronawirus w Polsce. Adam Niedzielski mówi, co z weselami
Źródło: Policja warmińsko-mazurska
Przeczytaj także