Zaskoczenie w PE. Meloni odmówiła Orbanowi
Premier Włoch Giorgia Meloni odrzuciła wniosek węgierskiego Fideszu o przystąpienie do grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów. Frakcja, do której należy partia włoskiej premier, jest trzecią siłą w Parlamencie Europejskim.
20.06.2024 | aktual.: 14.11.2024 08:44
O przetasowaniach w Parlamencie Europejskim pisze włoski dziennik "Corriere della Sera". Jak opisuje gazeta, Giorgia Meloni, której partia Bracia Włosi należy do grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, nie przyjęła wniosku węgierskiej partii Fidesz o przystąpienie do frakcji.
Węgierska partia TISZA, będąca w opozycji do ugrupowania premiera Węgier Viktora Orbana, dołączyła natomiast do Europejskiej Partii Ludowej. - Węgry w końcu naprawdę powróciły do EPL - oświadczył lider partii TISZA Peter Magyar.
- Jestem dumny, że udało nam się wstąpić do EPL, największej grupy w Parlamencie Europejskim, gdzie możemy naprawdę reprezentować interesy węgierskich obywateli. Orban nie miał tyle szczęścia - dodał Magyar, cytowany przez Euronews.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niepokojący sondaż. Polacy ocenili UE
Pracownia IBRiS na zlecenie "Rzeczpospolitej" zapytała w kwietniu Polaków, czy członkostwo Polski w Unii Europejskiej ma więcej zalet czy wad. 53,5 proc. ankietowanych wskazało na zalety. Więcej minusów niż plusów widzi 16,7 proc. respondentów. 24,7 proc. uważa, że wady i zalety się równoważą.
Gazeta przypomniała, że wyniki badania IBRiS z listopada 2020 roku wskazywały na większy entuzjazm Polaków, jeśli chodzi o obecność naszego kraju w UE. Więcej zalet niż wad widziało wówczas 64,4 proc. ankietowanych.
- Dla wielu Polaków, zwłaszcza starszych, świat ostatnich dwóch dekad jest coraz bardziej obcy, a Unię uznają za jeden z jego elementów. Po drugie, coraz mocniej ujawniają się koszty bycia częścią świata zachodniego. Widać to już teraz po strukturze wydatków codziennych, a Polacy obawiają się, że skutki będą jeszcze bardziej odczuwalne wskutek transformacji ekologicznej i energetycznej - wskazywał w rozmowie z "Rzeczpospolitą" politolog UW prof. Rafał Chwedoruk.
Przeczytaj również:
Źródło: "Corriere della Sera", Euronews