Pomyliła bobra z groźnym wężem. Najbardziej absurdalne zgłoszenia na policję

Policjanci interweniują nie tylko, gdy zagrożone jest ludzkie życie. Czasem służby dostają też absurdalne telefony. - W okolicach Góry Kalwarii stała na moście kobieta i widziała węża płynącego pod prąd. Policjanci przybyli na miejsce i stwierdzili, że był to bóbr - opowiada asp. szt. Marcin Zawadzki z Komisariatu Rzecznego Policji w Warszawie.

Policja rzeczna dostaje absurdalne zgłoszeniaPolicja rzeczna dostaje absurdalne zgłoszenia
Źródło zdjęć: © East News | KRYSTIAN DOBUSZYŃSKI
oprac.  JUS

Policjanci z Komisariatu Rzecznego Policji w Warszawie najwięcej interwencji mają na Jeziorze Zegrzyńskim. - Najczęściej spotykamy się z zagrożeniami ze strony motorowodniaków, którzy podpływają zbyt blisko do plaż, szczególnie na skuterach -- przekazał asp. szt. Zawadzki. Dodał, że są to głównie interwencje prewencyjne.

- Zdecydowanie mniej mamy interwencji na Wiśle, ale ich ciężar gatunkowy jest zdecydowanie wyższy. Są to najczęściej interwencje, gdzie bezpośrednio zagrożone jest życie ludzkie, gdzie ktoś przeceni swoje umiejętności - wszedł do wody, chciał przepłynąć Wisłę i niestety, nie dał rady. Wtedy musimy interweniować - poinformował.

Nietypowe zgłoszenia dotyczące dzikich zwierząt

Policjant wskazał, że oprócz interwencji związanych z ratowaniem życia, policjanci z Komisariatu Rzecznego Policji spotykają się też z nietypowymi sytuacjami. - Często otrzymujemy zgłoszenia, że płyną jakieś dzikie zwierzęta, na przykład dzik lub łoś, są w wodzie i trzeba je ratować - relacjonował.

- W przypadku łosia tutaj mój apel do wszystkich osób, które widzą takiego zwierzaka – dajmy mu spokój. To jest zwierzę przystosowane do tego, żeby być w wodzie. Pływa zdecydowanie lepiej od człowieka. Sam wyjdzie w bezpiecznym miejscu i na pewno da sobie radę. Kiedy zaczniemy do niego podchodzić, krzyczeć, klaskać, cokolwiek robić, to on może wpaść w panikę, wtedy faktycznie może stanowić zagrożenie dla nas i również dla siebie - tłumaczył policjant.

Pomyliła bobra z groźnym wężem

Asp. sztab. Zawadzki dodał, że zdarzały się też zgłoszenia dotyczące "nietypowych zwierząt".

- Osobiście byłem na jednej z takich interwencji po zgłoszeniu od pani, która w okolicach Góry Kalwarii stała na moście i widziała węża płynącego pod prąd. Policjanci przybyli na miejsce i stwierdzili, że był to bóbr - wyjaśnił.

Policjantowi utkwiło też w pamięci zgłoszenie w sprawie ucieczki z warszawskiego zoo foki, która miała pływać w Wiśle. - Również w tym przypadku był to bóbr, ale interwencja została odnotowana - dodał.

Zobacz też: 32-latek tworzył łańcuch życia i zmarł. Ekspert alarmuje

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Brutalne morderstwo Ukrainki. Trump domaga się kary śmierci
Brutalne morderstwo Ukrainki. Trump domaga się kary śmierci
Co zrobi Rosja? Ekspert: są dwie możliwości
Co zrobi Rosja? Ekspert: są dwie możliwości
Polska wysyła pod granicę 40 tys. żołnierzy
Polska wysyła pod granicę 40 tys. żołnierzy
Szwecja wysyła wsparcie do Polski. "Środki obrony"
Szwecja wysyła wsparcie do Polski. "Środki obrony"
Marcon rozmawiał z Tuskiem. Prezydent Francji zabrał głos
Marcon rozmawiał z Tuskiem. Prezydent Francji zabrał głos
Rozmowa Nawrocki-Trump. Wiadomo, co powiedział prezydent USA
Rozmowa Nawrocki-Trump. Wiadomo, co powiedział prezydent USA
Charlie Kirk nie żyje. Trump poinformował o śmierci influencera
Charlie Kirk nie żyje. Trump poinformował o śmierci influencera
Niemiecka prasa pisze wprost o ataku. "Będą kolejne"
Niemiecka prasa pisze wprost o ataku. "Będą kolejne"
O czym rozmawiał Nawrocki z Trumpem? CNN ujawnia
O czym rozmawiał Nawrocki z Trumpem? CNN ujawnia
Lider węgierskiej opozycji: Solidaryzujemy się z Polską
Lider węgierskiej opozycji: Solidaryzujemy się z Polską
Trump reaguje na postrzelenie Kirka. Błyskawiczny wpis
Trump reaguje na postrzelenie Kirka. Błyskawiczny wpis
Ulewy przejdą przez Polskę. Możliwe burze
Ulewy przejdą przez Polskę. Możliwe burze