Polski Ład w praktyce. Kolejni pracownicy z mniejszymi wypłatami w styczniu
Najpierw nauczyciele, później policjanci, a teraz funkcjonariusze Służby Więziennej. Wszystkie te grupy zawodowe połączyło na początku roku jedno – otrzymali mniejsze pensje w związku z nowymi przepisami podatkowymi w ramach Polskiego Ładu. W przypadku Służby Więziennej to kolejna w ostatnim czasie odgórnie wprowadzana zmiana w wynagrodzeniach.
"Czy wiesz coś na temat dzisiejszych wypłat? Wszyscy dostali okrojone ze względu na zabranie dodatku covidowego i nie byłoby to niczym szczególnym, gdyby nie fakt, że zabrano dużo więcej. Osobiście miałem dodatku 400 zł brutto, a zabrano mi 600 zł netto. Z czego wynika, że prawie dwa razy tyle. Na dodatek w tytule przelewu napisali, że to naliczone według Polskiego Ładu. Po 11 latach służby mam teraz tyle wypłaty, co miałem po ośmiu czy dziewięciu. O co tu chodzi?" – pisze jeden z funkcjonariuszy Służby Więziennej na zawodowej grupie dyskusyjnej.
"Witam szanowne grono. Tak tylko informacyjnie. Emerytura w styczniu w porównaniu z tą w grudniu stopniała o 135 zł" – napisał kolejny.
Inni wrzucają swoje wyliczenia: "Minus 184 zł", "Minus 165". "Nowy Polski Wał, Minus 22 zł na wypłacie, nie wysyłałem pisma o niestosowanie ulgi dla klasy średniej, 10 lat służby, Starszy Oddziałowy".
"Bolesne zderzenie z rzeczywistością"
Pytany przez Wirtualną Polskę o styczniowe pensje jeden z funkcjonariuszy Służby Więziennej mówi: - Ogólnie ludzie są mało zadowoleni, ponieważ równocześnie z nowymi rozwiązaniami dotyczącymi składki zdrowotnej przestano wypłacać nam dodatek covidowy, który w niektórych przypadkach wynosił 300-400 zł brutto – mówi WP jeden z więziennych strażników.
W podobnym tonie wypowiada się Czesław Tuła, przewodniczący Zarządu Głównego Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Funkcjonariuszy i Pracowników Więziennictwa. – Niestety, to bolesne zderzenie z rzeczywistością. W najgorszej sytuacji są emerytowani funkcjonariusze, którzy się już zgłaszają się do naszego związku. Tak samo osoby, które przepracowały po kilkanaście lat na różnych stanowiskach – mówi WP Czesław Tuła.
I jak dodaje, związek jest gotowy pomóc osobom, które otrzymały mniejsze pensje w związku z wejściem w życie Polskiego Ładu. – Będziemy interweniować w różnych instytucjach, rozmawiać z Ministerstwem Sprawiedliwości na ten temat. Powiedziałem jednemu z funkcjonariuszy, któremu przyszła niższa pensja, że jeżeli będzie chciał swoich praw dochodzić w sądzie, to jesteśmy gotowi go wesprzeć. To są tak zawiłe rozwiązania podatkowe, że nawet finansiści czy księgowi mają z tym ogromny problem, a co dopiero zwykli funkcjonariusze – ocenia szef związku zawodowego.
Oburzenie po słowach Janusza Kowalskiego. "Bełkot"
Co z tą ulgi dla klasy średniej
Głosy oburzenia wśród funkcjonariuszy Służby Więziennej to efekt chaosu, jaki wprowadził w Nowym Roku Polski Ład. Program promowano jako reformę podatkową podnoszącą wynagrodzenia większości Polaków. Tymczasem zamiast podwyżek, pracownicy SW otrzymujący pensje na początku miesiąca ujrzeli cięcia rzędu od kilkudziesięciu do kilkuset złotych.
Jak się okazuje, nie tylko mundurowi ze Służby Więziennej są w takiej sytuacji. Jako pierwsi opinię publiczną zaalarmowali nauczyciele, których pensje stopniały o kilkaset złotych. W podobnej sytuacji jest również spora grupa policjantów i wojskowych.
W wielu przypadkach zmniejszona pensja wynikała z dylematu związanego ze składaniem wniosku o niestosowanie ulgi dla klasy średniej przy wyliczaniu pensji netto. Był to wybór o tyle istotny, że każde przekroczenie granicy progu osłonowego w górę lub dół wiązało się z koniecznością rekompensaty różnicy.
W konsekwencji osoby zarabiający powyżej 5700 zł brutto składający oświadczenie stracili na Polskim Ładzie, który teoretycznie miał podwyższyć ich wynagrodzenia.
Kolejne zamieszanie z wynagrodzeniami
Przypomnijmy, że to drugie w ciągu ostatnich tygodni zamieszanie z wynagrodzeniami funkcjonariuszy Służby Więziennej. W połowie grudnia Wirtualna Polska ujawniła, że przy ustalaniu wysokości nagród z funduszu motywacyjnego brano pod uwagę m.in. nieobecności związane ze zwolnieniami lekarskimi czy urlopem macierzyńskim. Kontrowersje budziły też absencje związane z COVID-19.
Przed świętami resort sprawiedliwości i Dyrektor Generalny Służby Więziennej podjęli decyzję o uzupełnieniu wysokości wypłaconych nagród funkcjonariuszom i pracownikom przebywającym na urlopach ojcowskich w 2021 r. Wyrównania miały zostać wypłacone do końca grudnia. A kierownictwo SW tłumaczyło później, że decyzja wynika z wystąpienia wątpliwości interpretacyjnych związanych z kryteriami przyznawania nagród, w szczególności dotyczącymi rożnej praktyki obliczania okresów absencji.
A Ty zyskałeś czy straciłeś na Polskim Ładzie? Podziel się z nami swoją historią na dziejesie.wp.pl