Polska wyśle do Norwegii nowego konsula. Dyplomata już się szykuje

Polska będzie miała nowego konsula w Norwegii. MSZ zastrzega, że nie ma żadnych zarzutów do Sławomira Kowalskiego, który pełnił dotychczas tę funkcję. Jego odwołania domagała się strona norweska.

Źródło zdjęć: © PAP | Leszek Szymański

oprac. Arkadiusz Jastrzębski

14 lutego 2019, 20:34

- Nowy polski dyplomata przygotowuje się do objęcia placówki w Norwegii - zapowiedział na antenie RMF FM Szymon Szynkowski vel Sęk, wiceminister spraw zagranicznych. Nie podał jednak nazwiska nowego konsula.

Wiceszef MSZ zaznaczył, że dotychczasowy konsul Sławomir Kowalski (uznany przez władze w Oslo) za persona non grata będzie mógł zostać konsulem w innym kraju albo pełnić inne "ważne stanowisko" w Ministerswie Spraw Zagranicznych.

- Spotkam się konsulem po jego powrocie, żeby podziękować za pracę. Wspólnie pomyślimy, jak najlepiej wykorzystać jego potencjał - stwierdził Szynkowski vel Sęk.

Zaznaczył, że polskie władze nie otrzymały od MSZ Norwegii dowodów na to, aby polski dyplomata utrudniał pracę miejscowym urzędnikom.

Norwegowie uznali ich za patologiczną rodzinę. Uciekli, 10 lat będą czarnej liście

"Zdecydowana reakcja ws. Mitchell"

Minister odniósł się również do słów amerykańskiej dziennikarki Andrei Mitchell o powstaniu w getcie warszawskim w 1943 r. jako walce "przeciw polskiemu i nazistowskiemu reżimowi".

- To są skandaliczne i szkalujące słowa i one nie powinny przesłaniać ważnych wydarzeń, które dzieją się w Warszawie - mówił gość Marcina Zaborskiego. Amerykańska dziennikarka w czwartek wieczorem przeprosiła za swoją wypowiedź.