Netanjahu oskarża Polaków ws. Holokaustu. Skandaliczne słowa

Słowa Netanjahu miały paść w trakcie spotkania z dziennikarzami podczas warszawskiej konferencji. Wypowiedź premiera Izraela odnosiła się do nowelizacji ustawy o IPN, z której Polska wycofała się w czerwcu ubiegłego roku. Zakładała ona m.in. odpowiedzialność karną dla każdego, kto przypisze narodowi polskiemu odpowiedzialność za zbrodnie popełnione przez nazistowskie Niemcy.

Planowane zmiany w prawie spowodowały kryzys w stosunkach polsko-izraelskich. Przedstawiciele władz Izraela twierdzili, że ustawa promuje negowanie Holokaustu i ogranicza dyskusję o udziale niektórych Polaków w eksterminacji Żydów.

W ostatnich latach Polacy prowadzą liczne działania na rzecz podniesienia międzynarodowej świadomosci nt. tragicznych wydarzeń podczas II wojny światowej na terenie kraju. Do najpopularniejszych akcji polskiego MSZ należy kampania informacyjna "German Death Capms", w której resort przypomina zagranicznym dziennikarzom i komentatorom, że polskie władze nie były organizatorami eksterminacji Żydów w obozach koncentracyjnych. Inicjatywę podchwyciły także osoby prywatne - po Stanach Zjednoczonych jeździ ciężarówka ze wspomnianym hasłem.

Premier Benjamin Netanjahu uczestniczył w konferencji bliskowschodniej w Warszawie. Jednym z głównych tematów spotkania była kwestia Iranu i jego programu atomowego. Brali w niej udział m.in. Sekretarz Stanu USA Mike Pompeo oraz Wiceprezydent Stanów Zjednoczonych Mike Pence.

Do sprawy odniosła się rzeczniczka PiS Beata Mazurek, która zapowiedziała, że partia przygotuje specjalną uchwałę. Będzie ona regulowała kwestię odpowiedzialnosci za Holokaust.

Źródło: haaretz.com/"The Jerusalem Post"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl