Polska topnieje. Niski wskaźnik dzietności w 2024 roku

Zatrważające statystyki w zakresie urodzeń w Polsce przyniósł rok 2024. Na jedną kobietę przypada zaledwie jedno urodzone dziecko, co stawia kraj wśród państw najniżej pod tym względem rozwiniętych w Europie. Dane GUS wskazują również na ujemny przyrost naturalny, z większą liczbą zgonów niż urodzeń.

Niska dzietność w Polsce. Dane GUS nie dają powodów do optymizmuNiska dzietność w Polsce. Dane GUS za 2024 rok nie dają powodów do optymizmu
Źródło zdjęć: © Getty Images | © Press-Telegram/SCNG
Barbara Kwiatkowska

Najważniejsze informacje:

  • Polska ma jeden z najniższych wskaźników dzietności w Europie.
  • Wskaźniki dotyczą Polski, w kontekście europejskim.
  • Dane za 2024 rok, opublikowane przez GUS, nie dają podstaw do optymizmu.

W 2024 roku wskaźnik dzietności w Polsce wyniósł 1,099 dziecka na kobietę. Główny Urząd Statystyczny opublikował dane, które pokazują, że kraj odnotował przyrost naturalny na poziomie -4,17, co oznacza więcej zgonów niż urodzeń.

Atak zimy w Warszawie. Kierowcy reagują: Sorry, taki mamy klimat

To tłumaczy się na 6,7 urodzeń żywych i 10,88 zgonów na tysiąc osób. Średnia długość życia to 82,26 lat dla kobiet i 74,93 lat dla mężczyzn.

Jakie są przyczyny zgonów w Polsce?

Głównymi przyczynami śmierci w 2024 roku były choroby układu krążenia oraz nowotwory. Polska, będąc piątym pod względem liczebności krajem w Unii Europejskiej, stanowi 8,1 proc. populacji UE. Na tle takich państw jak Niemcy, Francja, Włochy i Hiszpania, które dominują pod względem liczby ludności, polskie dane demograficzne odbiegają od normy.

Co oznacza niski wskaźnik dzietności?

Współczynnik dzietności poniżej 2,1 dziecka na kobietę wskazuje, że populacja nie zapewnia prostej zastępowalności pokoleń. Przy takim poziomie przyszłość demograficzna Polski wydaje się być zagrożona, co może prowadzić do stopniowego starzenia się społeczeństwa i jego zmniejszania.

Polska zmaga się z wyzwaniem, jakim jest utrzymanie stabilności populacji, co wymaga nowych strategii polityki rodzinnej i społecznej. Do wzrostu liczby narodzin nie zdołały przyczynić się programy, wprowadzane przez kolejne rządy - "becikowe", 800 plus, czy "babciowe".

Źródło: RMF24

Wybrane dla Ciebie
Sanepid ostrzega. Wykryto bakterie grupy coli w "kranówce"
Sanepid ostrzega. Wykryto bakterie grupy coli w "kranówce"
Wielki strajk w Belgii. Odwołane loty, ograniczone kursy pociągów
Wielki strajk w Belgii. Odwołane loty, ograniczone kursy pociągów
Róg Afryki na krawędzi, będzie kolejna wojna? Etiopia i Erytrea bliskie konfliktu
Róg Afryki na krawędzi, będzie kolejna wojna? Etiopia i Erytrea bliskie konfliktu
Tatiana Kolesnychenko z nagrodą PAP. Michał Janczura wyróżniony
Tatiana Kolesnychenko z nagrodą PAP. Michał Janczura wyróżniony
Ukrywała Jaworka, przyznała się. Ujawniono, czemu ciotka miała to robić
Ukrywała Jaworka, przyznała się. Ujawniono, czemu ciotka miała to robić
"Deportacja zarządzona". Niemcy przekażą Polsce uchodźcę z Somalii
"Deportacja zarządzona". Niemcy przekażą Polsce uchodźcę z Somalii
Karol Nawrocki w Pradze. Czeskie media komentują
Karol Nawrocki w Pradze. Czeskie media komentują
Czarzasty tłumaczy się z "marszałkowskiego weta". "To protest"
Czarzasty tłumaczy się z "marszałkowskiego weta". "To protest"
Podkarpacie po śnieżycach. Tysiące gospodarstw bez prądu, są kolejne ostrzeżenia IMGW
Podkarpacie po śnieżycach. Tysiące gospodarstw bez prądu, są kolejne ostrzeżenia IMGW
Ekstradycja z ZEA. "Witek" z trójmiejskiego półświatka przekazany Polsce
Ekstradycja z ZEA. "Witek" z trójmiejskiego półświatka przekazany Polsce
Austriacy omijają sankcje. Wysyłają Rosjanom snajperskie lunety
Austriacy omijają sankcje. Wysyłają Rosjanom snajperskie lunety
Rosyjska boja sonarowa znaleziona u wybrzeży Walii
Rosyjska boja sonarowa znaleziona u wybrzeży Walii