Pokój w Ukrainie? Macron stawia warunek
Kolejny ważny głos z Europy ws. kontrowersyjnego planu pokojowego Trumpa. Prezydent Francji Emmanuel Macron podkreślił, że bez udziału samych Ukraińców i respektowania ich suwerenności, nie będzie możliwy pokój w Ukrainie.
Najważniejsze informacje:
- Emmanuel Macron zaznaczył, że pokój w Ukrainie wymaga respektowania jej suwerenności.
- Prezydent zajął stanowisko podczas szczytu G20 w Johannesburgu.
- USA i Rosja negocjują plan pokojowy, natomiast kraje europejskie pracują nad alternatywą.
Podczas szczytu grupy G20 w Johannesburgu, Emmanuel Macron oświadczył, że trwały pokój w Ukrainie wymaga nie tylko poszanowania jej suwerenności, ale także aktywnego udziału samych Ukraińców. Prezydent Francji zaapelował o "ponowne zaangażowanie" społeczności międzynarodowej na rzecz niezależności narodów.
Polska jest "wyjątkowo wrażliwa". Ekspert o aktach dywersji na torach kolejowych
Jakie plany pokojowe są omawiane?
Francuski przywódca podkreślił konieczność międzynarodowego wsparcia w utrzymaniu integralności terytorialnej Ukrainy. To wystąpienie miało miejsce w momencie, gdy USA i Rosja przedłożyły propozycję 28-punktowego planu, który zakłada m.in. ograniczenie przez Ukrainę liczebności wojsk i nieprzystępowanie do NATO. Donald Trump dał Ukrainie czas do 27 listopada na zaakceptowanie tego planu.
Jak reagują kraje europejskie?
W kuluarach szczytu Emmanuel Macron spotkał się z liderami Niemiec i Wielkiej Brytanii, aby omówić alternatywne rozwiązania dla amerykańsko-rosyjskiej propozycji. Portal Axios ujawnił szczegóły planu negocjowanego przez USA i Rosję, który wywołał potrzebę wypracowania innego podejścia przez kraje europejskie oraz Ukrainę.
Prezydent Francji ostrzegał również przed prowadzeniem działań, które nie uwzględniają głosu samych Ukraińców, co mogłoby doprowadzić do niekorzystnych skutków długoterminowych dla całego regionu.