"Polska to dziki kraj" - prokuratura nie będzie za to ścigać
Prokuratura nie będzie ścigała Mirosława Drzewieckiego za słowa "Polska to dziki kraj", wypowiedziane w wywiadzie wyemitowanym w TVN24. Słowa te oburzyły Danutę Sz., mieszkankę Przemyśla, która złożyła zawiadomienie.
Ze względu na to, że słowa Drzewieckiego padły w USA, prokuratura nie znalazła podstaw do wszczęcia postępowania - powiedziała Marta Pętkowska rzecznik przemyskiej prokuratury.
W połowie lutego były minister sportu w wywiadzie nazwał Polskę "dzikim krajem", dodał również że "gardzi polityką". Mirosław Drzewiecki przebywał wtedy na urlopie na Florydzie. W ubiegłym tygodniu wrócił do Polski